W prywatnej klinice w Lipnie (woj. Kujawsko-Pomorskie) zmarło nienarodzone dziecko. Ciężarna trafiła do szpitala z ciężkimi bólami brzucha. Wcześniej jej ciąża przebiegała prawidłowo. Po kilku godzinach okazało się, że dziecko nie żyje.
22-letnia kobieta pojechała do kliniki w 9. miesiącu ciąży. Skarżyła się na silne bóle. Jak podaje rmf24, wtedy jej dziecko jeszcze żyło. Następnego dnia okazało się, że wszystkie funkcje życiowe ustały. Dopiero wtedy lekarze zdecydowali się na cesarskie cięcie. Niestety dziecka nie udało się uratować.
Przez cały okres ciąży kobieta była pod stałą opieką lekarzy. Badania nie wykazywały żadnych nieprawidłowości.
Ojciec dziecka uważa, że lekarze zbyt długo zwlekali z decyzją o cesarskim cięciu. Nie przejmowali się również skargami kobiety na silne bóle.
Sprawą zajeła się już prokuratura. Zabezpieczono dokumentacje medyczną i przesłuchano świadków. Sekcja zwłok ma wykazać przyczynę śmierci dziecka.
lap/rmf24/tvp.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/201635-tragedia-w-lipnie-noworodek-zmarl-w-szpitalu-lekarze-zwlekali-z-decyzja-o-cesarskim-cieciu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.