Tragedia w Kostrzynie nad Odrą. 39-latek został zaatakowany przez zwierzę podczas karmienia. Poszkodowany ma poważne obrażenia ciała.
Przyjezdny cyrk z Czech miał być jedną z atrakcji w mieście. Niestety jeden z cyrkowych lwów rzucił się na osobę, która go karmiła i prawdopodobnie występy zostaną odwołane.
Informację o rannej osobie otrzymaliśmy ze szpitala. Na miejsce został wysłany patrol. Policjanci ustalają okoliczności wypadku
— mówi „Gazecie Lubuskiej” Marcin Maludy z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Wiadomo, że nie był to treser. Lew złapał mężczyznę (obywatela Czech) za rękę i zaczął nim szarpać. Niestety mimo szybkiego przewiezienia do szpitala nie udało się uratować jego lewej ręki
Podano mu morfinę, żeby uśmierzyć ból i opatrzono rany
— mówi Marta Pióro, rzecznik prasowy Grupy Nowy Szpital.
Do wypadku doszło na zapleczu cyrku. Na miejscu sprawę badają policjanci z pionu kryminalnego. -
Ustalą, czy nie doszło do zaniedbań, których wynikiem był wypadek
— dodaje Maludy.
MG/gazetalubuska.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/201481-lew-zaatakowal-pracownika-cyrku-mezczyzna-stracil-lewa-reke