Wprowadzili do obrotu 200 tys. fałszywych euro. Banknoty były profesjonalnie podrobione i trudne do rozpoznania

Sześć osób odpowie przed krakowskim sądem za wprowadzenie do obrotu fałszywych banknotów euro o wartości 200 tys. - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Piotr Kosmaty. Pieniądze sprowadzono z Włoch.

Pieniądze zostały sprowadzone za pośrednictwem ukraińskiej mafii papierosowej. Banknoty pochodziły z jednego z najlepszych ośrodków fałszerskich w Europie i były tak profesjonalnie podrobione i trudne do rozpoznania, że przestępcy mieli zamiar sprowadzić banknoty o wartości pół miliona euro. Tuż po pierwszej transakcji w sierpniu ub. roku zostali jednak zatrzymani.

Jak ustaliła prokuratura, ukraińska mafia papierosowa otrzymała od włoskich przestępców zapłatę w podrobionych banknotach euro o nominale 50 i 100 euro. Jedną z możliwości zużytkowania tak dużej ilości fałszywych banknotów było przekazanie ich do Polski.

Pośredniczyli w tym dwaj obywatele Mołdawii. Po obejrzeniu próbek Polacy wyrazili zainteresowanie zakupem dużej ilości podrobionych banknotów. Początkowo chcieli sprowadzić z Włoch 300 tys. euro, potem była mowa nawet o 0,5 mln euro.

Ostatecznie dwaj obywatele Mołdawii przywieźli do Polski 827 podrobionych banknotów o nominale 100 euro i 1415 o nominale 50 euro, o łącznej wartości prawie 200 tysięcy euro. 15 lipca ub.r. w trakcie przekazywania pieniędzy doszło do zatrzymania sprawców.

Dwaj Mołdawianie i jeden Polak przyznali się do popełnienia zarzuconych im przestępstw; pozostali trzej nie przyznali się. Oskarżonym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

bzm/PAP