Pracownicy ginekologiczno-położniczego oddziału Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Ustce zostali oskarżeni przez Prokuraturę Rejonową w Słupsku o nieumyślne narażenie zdrowia i życia kobiety, którą operowali.
Lekarz ginekolog i dwie pielęgniarki pozostawili w ciele pacjentki gazik. Po zabiegu wystąpiły u niej powikłania. Kobieta dostała ropienia na nerce, którą ostatecznie straciła.
Zarzuty usłyszał także ordynator usteckiego oddziału
W czasie śledztwa wyszło na jaw, że po operacji nie policzono opatrunków
— mówi Renata Krzaczek-Śniegocka, zastępca słupskiego prokuratora rejonowego.
Oskarżonym grozi od roku do trzech lat więzienia.
To nie pierwsza sprawa w karierze ordynatora Adama C. Lekarz oskarżony jest także o to, że naraził inną pacjentkę na utratę życia, nie przyjmując jej do szpitala. Kobieta kilka godzin później trafiła na stół operacyjny, po tym jak do placówki została przywieziona karetką.
MG/dziennikbaltycki.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/199133-lekarz-ginekolog-i-dwie-pielegniarki-pozostawili-w-ciele-pacjentki-gazik-uslyszeli-zarzuty