Tyle mówi się o katastrofalnych skutkach jakie wywołuje picie alkoholu przez kobiety w ciąży i nic. Wciąż zdarzają się takie szokujące przypadki jak ten z Tomaszowa Mazowieckiego. Aż 3,6 promila alkoholu miała we krwi 25-letnia ciężarna, która 2 czerwca trafiła do szpitala.
Do Tomaszowskiego Centrum Zdrowia trafiła upojona alkoholem kobieta w 27 tygodniu ciąży. Ratowników medycznych wezwała zaniepokojona rodzina ciężarnej.
Po badaniach okazało się, że kobieta ma we krwi aż 3,6 promila alkoholu. Lekarze chcieli natychmiast oczyścić organizm ciężarnej z alkoholu. Kobieta nie wyraziła jednak zgody na przewiezienie na oddział ginekologiczny i postanowiła opuścić szpital.
Sprawą zajęła się policja i o wszystkim został poinformowany kurator sądowy.
Podobna sytuacja miała miejsce w Tomaszowie około miesiąc temu. Do szpitala przyszła wtedy 26-latka, która skarżyła się na bóle brzucha. Okazało się, że jest w 27. tygodniu ciąży i ma w organizmie 2,8 promila alkoholu. Tym przypadkiem także zajął się sąd rodzinny.
ann/dzienniklodzki.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/199066-az-36-promila-alkoholu-miala-we-krwi-25-letnia-ciezarna-oburzajace