37-latek z Wrocławia, który spożywał alkohol na klatce schodowej wraz ze swoim 32-letnim kolegą, nie spodziewał się, że biesiada w bloku zakończy się dla niego tak tragicznie…
Mężczyzna został podpalony i trafił do szpitala w stanie ciężkim. Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach pojawił się ogień, a także czy można to uznać za nieszczęśliwy wypadek czy też mamy do czynienia z usiłowaniem zabójstwa.
Kompan 37-latka został zatrzymany przez policję. Gdy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany. W chwili ujęcia go przez policję miał aż 2,8 promila alkoholu w organizmie.
Poparzony mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Nowej Soli w Lubuskiem.
AM/rmf24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/197534-pijany-mezczyzna-zostal-podpalony-na-klatce-schodowej-trafil-do-szpitala-w-stanie-ciezkim