Portugalska policja odnalazła dziecko porwane z Polski w 2011 r. Siedmioletni Dawid został uprowadzony przez własną matkę do Portugalii.

Jak poinformowała portugalska agencja Lusa w oparciu o dane policji w Lizbonie, funkcjonariusze poszukiwali dziecka na terenie całej Portugalii od listopada ub.r. 22 maja odnaleziono je wraz z matką w turystycznej miejscowości Manta Rota, na południu kraju.

Portugalski wymiar sprawiedliwości rozpoczął prace nad określeniem środków zapobiegawczych wobec matki siedmiolatka.

Kobieta, obywatelka Portugalii, uprowadziła syna w 2011 r. z Polski, gdzie przez kilka lat żyła w związku małżeńskim z Polakiem. Po rozwodzie sąd uznał, że dziecko ma na stałe przebywać z ojcem. Matka chłopca nie pogodziła się z wyrokiem i przy pomocy dwóch mężczyzn porwała Dawida spod domu ojca dziecka.

Policja ujawniła, że po wyjeździe z synem do Portugalii kobieta wielokrotnie zmieniała miejsce pobytu, utrudniając w ten sposób ojcu kontakty z synem. Mieszkała w pensjonatach, wynajmowała prywatne kwatery.

Kontakty ojca z dzieckiem urwały się po decyzji portugalskiego sądu, który w 2012 r. zadecydował o powrocie dziecka do Polski. Wkrótce po tym werdykcie ślad po dziecku i jego matce całkowicie zaginął. Jak ustaliła portugalska policja, kobieta ukrywała się z synem na terytorium Portugalii.

Akcja poszukiwań uprowadzonego z Polski dziecka nabrała tempa po przekazaniu sprawy do Krajowego Wydziału Walki z Terroryzmem w Komendzie Głównej portugalskiej policji. Jak poinformowali jej przedstawiciele, wcześniej dochodzenie w tej sprawie prowadzili inspektorzy policji z miejscowości Coruche, w środkowej Portugalii, skąd pochodzi rodzina matki siedmiolatka.

ann/PAP