Do cierpiącej pacjentki z Kutna zamiast karetki przyjechała straż pożarna. Kobieta zmarła.
Pani Aleksandra z Kutna poskarżyła się swojej sąsiadce na silny ból brzucha. Ta od razu zadzwoniła po pogotowie. Była w szoku, gdy w drzwiach zobaczyła straż pożarną.
Okazało się, że w mieście brakowało karetek, więc dyspozytorzy wysłali wóz strażacki.
Odebraliśmy zgłoszenie od dyspozytora. Nie mógł zadysponować zespołu ratowniczego, bo obydwa w tym czasie były już u innych pacjentów. A tutaj był nagły stan zagrożenia życia
— mówi „Faktowi” Zdzisław Pęgowski, rzecznik kutnowskiej straży pożarnej.
Straż pożarna przyjechała na miejsce zaledwie dwie minuty po zgłoszeniu. W trakcie akcji reanimacyjnej, dołączyli lekarze. Niestety kobieta zmarła.
Jak donosi „Fakt” w mieście znajdują się tylko dwie karetki. Okazuje się, że interwencje straży pożarnej w takich przypadkach są tam normą. Nie wiadomo jednak, kto poniósłby odpowiedzialność za życie pacjenta, gdyby na miejscu zabrakło lekarzy.
lap/Fakt
——————————————————————————————
Polecamy wSklepiku.pl:„Pierwsza pomoc w nagłych wypadkach”.
Podręczny poradnik rodzinny dotyczący pierwszej pomocy w różnych sytuacjach.Osobny rozdział jest poświęcony pierwszej pomocy udzielanej dziecku. Ze względu na mały format, poradnik jest wygodnym i ważnym gadżetem zarówno w domu jak i w podróży.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/196923-zamiast-karetki-przyjechala-straz-pozarna-kobieta-zmarla
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.