Były reprezentant Polski trafił za kratki prosto ze stadionu jednego z podpoznańskich klubów piłkarskich. Jest w nim trenerem

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot.freeimages.com
Fot.freeimages.com

Były reprezentant Polski trafił za kratki prosto ze stadionu jednego z podpoznańskich klubów piłkarskich. Jest w nim trenerem.

Jak informuje „Głos Wielkopolski” chodzi o znanego, byłego już poznańskiego piłkarza grającego w przeszłości dla Lecha i Warty. Zawodnik ten występował także w koszulce z orłem na piersi. Kilka lat temu rozpoczął on karierę trenerską i pracuje w klubach z niższych klas rozgrywkowych.

Piłkarz w 2010 roku został skazany za jazdę pod wpływem alkoholu. Usłyszał wyrok 5 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Otrzymał także także kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. A jednak, w 2012 roku sportowiec zakaz złamał. Policja zatrzymała prowadzony przez niego samochód do kontroli. Był trzeźwy, ale zgodnie z wcześniejszym orzeczeniem sądu nie powinien siedzieć za kierownicą.

Kolejny wyrok skazujący za podobne przestępstwo oznaczał dla piłkarza „odwieszenie” wyroku z 2010 roku. Na 23 kwietnia tego roku wyznaczono mu termin stawienia się do odbycia kary 5 miesięcy więzienia. Trener nie pojawił się w wyznaczonym więzieniu. Policja przyjechała więc do klubu, w którym pracuje i zatrzymała go na chwilę przed rozpoczęciem zajęć z piłkarzami.

Trener ma wiele pozytywów, bardzo dobrze pracuje z młodzieżą, jesteśmy zadowoleni z jego pracy. Nie wiedzieliśmy o jego kłopotach, bo aż w takich bliskich kontaktach z nim nie jesteśmy. Uznajemy, że każdemu może powinąć się noga. Oczywiście nie pochwalamy, tego co zrobił, ale też go nie przekreślamy. Jak tylko odzyska wolność, dalej może u nas pracować –

mówi z rozmowie z „Głosem Wielkopolski” jeden z członków zarządu klubu piłkarskiego w którym pracuje zatrzymany trener.

Piłkarze usłyszeli, że trenera nie ma, bo ma kłopoty osobiste. Zatrzymany trener stara się o wyjście z więzienia i o odbywanie kary w warunkach dozoru elektronicznego.

ann/gloswielkopolski.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych