Tajemnicza śmierć księdza. Morderstwo czy samobójstwo?

Parafianie z Jaworzna znaleźli ciało swojego proboszcza na plebanii kościoła pw. Trójcy Przenajświętszej. Policja nie wyklucza, że ksiądz Stanisław Sudoł popełnił samobójstwo. Wierni uważają jednak, że mogło dojść do morderstwa.

Nic nie zapowiadało tragedii. Ks. Sudoł miał we wtorek prowadzić lekcję religii w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii w sąsiednim Julianpolu. Niestety nie pojawił się na miejscu.

Parafianie twierdzą, że proboszcz cieszył się życiem, więc samobójstwo nie wchodzi w grę.

Jesz­cze w nie­dzie­lę na mszy świę­tej za­po­wia­dał pierw­szą ko­mu­nię świę­tą, bierz­mo­wa­nie i piel­grzym­kę do Li­che­nia. Trze­ba spraw­dzić, czy nie było to za­bój­stwo –

mówią „Faktowi” miesz­kań­cy Jaworzna.

Przypomnijmy, że takie samo imię i nazwisko nosił ksiądz z Dzikowca, który może niebawem zostać świętym. Jego proces beatyfikacyjny rozpoczął się 19 marca w katedrze sandomierskiej.

Maciej Gąsiorowski/Fakt