16-latek był nietrzeźwy. Nie poniesie jednak odpowiedzialności za śmierć 7 nastolatków

Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Mariusz M. jest sprawcą tragicznego wypadku  w Klamrach pod Chełmnem. W wypadku spowodowanym przez nastolatka zginęli wszyscy pasażerowie, którzy siedzieli z tyłu. Ofiar mogło być jeszcze więcej.

16-latek wziął samochód bez zgody dorosłych i jeździł ze znajomymi (13-17 lat) po okolicy. Nagle stracił panowanie nad Renault Megane Scenic i uderzył w drzewo. Wypadek przeżył tylko on i jego koleżanka, która siedziała z przodu.

Policja ustaliła już, że nastolatek był pod wpływem alkoholu.

Przeprowadzone przez policję badanie wykazało, że 16-latek był w „stanie po użyciu alkoholu”, czyli miał w organizmie od 0,2 do 0,5 prom. Pobrano od niego krew do badań na zawartość alkoholu, które wykażą dokładne stężenie

— poinformowała TVN24 oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie podkom. Agnieszka Sobieralska

Według świadka, chłopak siedział za kierownicą samochodu kilkanaście minut wcześniej. Proponował znajomemu podwózkę.

Wracałem do domu, zatrzymał się samochód, kolega spytał, czy mnie powieźć. Powiedziałem: człowieku, jesteś pijany, ja do tego samochodu nie wsiądę. Poszedłem pieszo

— powiedział Patryk w rozmowie z TVP Info.

16-latek w nocy był przesłuchiwany przez prokuraturę. Chłopak nie poniesie konsekwencji spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Śledczy zdecydowali, że nie poniesie odpowiedzialności karnej -

informuje TVN24.

Prokuratura Rejonowa w Chełmnie zadecydowała, że nie będzie wszczynać postępowania. O dalszym losie chłopaka ma zdecydować sąd rodzinny.

Maciej Gąsiorowski/TVP Info/TVN24

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych