Kibole skatowali policjantów. Funkcjonariusze mają rany cięte, urazy głowy i obrażenia ciała

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. arch. freeimages.com
Fot. arch. freeimages.com

Niedzielny mecz KS Wróżenice - Szreniawa Koszyce (klasa B) znalazł swoje krwawe podsumowanie po końcowym gwizdku sędziego. To właśnie wtedy doszło do zamieszek, w wyniku których dwóch policjantów z ranami ciętymi, urazami głowy i obrażeniami ciała trafiło wieczorem do szpitala. Ich stan zdrowia na razie nie jest znany.

Wszystko zaczęło się od ataku na pracownika ochrony, który chwilę wcześniej zatrzymał agresywnego kibica. Policjanci, którzy wsparli ochroniarza, zostali natychmiast zaatakowani przez grupę ok. 20 chuliganów. Napastnicy użyli nie tylko pięści i butów, ale również potłuczonych szklanych butelek.

Dwójka policjantów została ranna i trafiła do szpitala

— mówi „Gazecie Krakowskiej” podinsp. Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji.

Szybko wezwano dodatkowe patrole policji, co umożliwiło uspokojenie sytuacji, a nawet zatrzymanie dwóch innych napastników w pobliżu boiska.

Na tym jednak się nie skończyło. Części bandytów udało się uciec, dlatego funkcjonariusze przystąpili do pościgu. W jego wyniku policjanci zatrzymali BMW, którym przemieszczała się czwórka napastników. Kolejne 17 osób zatrzymano w jednym z domów. Łącznie zatrzymano aż 23 osoby. Byli to młodzi mężczyźni w wieku od 18 do 25 lat.

Zatrzymane osoby są podejrzane o czynną napaść i niszczenie mienia. Nie wyklucza się dalszych zatrzymań

— mówi Mariusz Ciarka.

Jak widać, problem stadionowej agresji dotyczy również prowincjonalnych klubów, które nie mają nawet… stadionu.

AM/gazetakrakowska.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych