Zaskakujący finał interwencji policji. Złamany nos i odgryziony palec

Odgryziony palec i złamany nos - tak zakończyła się interwencja policji w Kamieniu Pomorskim. Podczas zatrzymania napastnicy korzystali z niekonwencjonalnych metod.

Policjanci wybrali się pod wskazany adres, aby zatrzymać 22-letniego Michała L., który został skazany na karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. Jednak sprawy wymknęły się spod kontroli.

Po przybyciu na miejsce okazało się, iż mężczyzna jest w towarzystwie czterech znajomych. Jeden z nich podjął próbę odbicia kolegi. Wywiązała się awantura, podczas której napastnik odgryzł policjantowi kawałek palca. Funkcjonariusze wezwali wsparcie. Na miejsce przyjechał kolejny patrol. Policjanci z drugiego patrolu także zostali zaatakowani. Jednemu z nich złamano nos

– opisuje serwis kamienskie.info.

Policjantom w końcu udało się obezwładnić Michała L., a także Macieja T., który był odpowiedzialny za złamanie nosa. Badania na obecność narkotyków  w organizmie wykazały, że jeden z mężczyzn z pewnością był pod wpływem środków odurzających. W przypadku drugiego nie udało się w porę przeprowadzić testów.

Poszkodowani policjanci trafili do szpitala. Michał L. odsiaduje swój wyrok, a Michał T. trafił do tymczasowego aresztu.

lap/kamienskie.info