Śledztwo ws. zabójstwa teściowej "polskiego Breivika" przedłużone. Kto zamordował Julitę K.?

Do końca czerwca przedłużono śledztwo dotyczące zabójstwa Julity K. - podała w czwartek prokuratura. Zamordowana kobieta była teściową odpowiadającego przed sądem za przygotowywanie zamachu terrorystycznego Brunona Kwietnia.

Postępowanie, które miało zakończyć się w marcu, zostało przedłużone o kolejne trzy miesiące - poinformowano w Prokuraturze Rejonowej Kraków Prądnik Biały. Szczątki kobiety znaleziono w kwietniu 2012 roku w okolicach Ojcowskiego Parku Narodowego (OPN).

Postępowanie toczy się w sprawie zabójstwa i nikomu nie postawiono zarzutów. Zięć ofiary zabójstwa nie został jeszcze przesłuchany, ale na pewno to nastąpi. Ze względu na dobro postępowania prokuratura nie podaje bliższych informacji ze śledztwa.

Według podawanych przez policję informacji, kobieta mieszkała pod Wieliczką i ostatni raz była widziana na przełomie 2011 i 2012 r. W kwietniu 2012 r. w leśnym młodniku w Czajowicach w otulinie OPN znaleziono zwłoki kobiety. Jej tożsamości nie udało się od razu ustalić. Specjaliści z Instytutu Ekspertyz Sądowych przy użyciu nowatorskiej metody zrekonstruowali wygląd tej osoby na podstawie kodu DNA. Pod koniec grudnia 2012 r. policja opublikowała uzyskane portrety, ale nie przyniosło to rezultatu. Śledztwo umorzono.

Od listopada 2012 r. Prokuratura Apelacyjna prowadziła śledztwo ws. przygotowywania zamachu bombowego na konstytucyjne organy RP przez Brunona Kwietnia (w toku swego procesu oskarżony wyraził zgodę na podawanie jego danych - przyp. red.). W trakcie tego śledztwa ABW przeszukała pod Krakowem dom, w którym mieszkała teściowa Kwietnia; prokuratura planowała jej przesłuchanie. Kobiety jednak nie było. W mieszkaniu znaleziono ślady krwi i jedną sztukę amunicji. Nie potwierdziły się informacje, że kobieta wyjechała do Anglii.

Prokuratura zleciła policji poszukiwanie zaginionej. Zaginięcie kobiety zgłosiła wówczas także jej rodzina. W styczniu 2013 policja opublikowała komunikat o poszukiwaniu Julity K. Informacją zainteresował się prokurator prowadzący śledztwo w sprawie zwłok z Czajowic; badaniem niezidentyfikowanych zwłok na terenie Małopolski zainteresowała się także Prokuratura Apelacyjna. W efekcie ustalono, że znalezione w Czajowicach szczątki należały do Julity K.

Brunon Kwiecień został zatrzymany 9 listopada 2012 r.. Mężczyznę oskarżono o przygotowywanie od lipca do listopada 2012 r. ataku terrorystycznego na konstytucyjne organy RP, nakłanianie w 2011 r. dwóch studentów do przeprowadzenia zamachu oraz nielegalne posiadanie i handel bronią. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności. Proces trwa od 27 stycznia.

AM/PAP