Wyszedł ze szpitala, kilka godzin później zmarł

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot.youtube.pl
Fot.youtube.pl

Starszy mężczyzna został w ostatni poniedziałek skierowany przez lekarza rodzinnego na badania do szpitala w Limanowej. Po przeprowadzeniu serii badań, gdy znane były już ich wyniki, pacjent został wypisany do domu. Kilka godzin później rodzina znalazła mężczyznę martwego.

Jak twierdzą bliscy, mężczyzna w ostatnim czasie mówił, że bardzo źle się czuje. Lekarz rodzinny stwierdził, że konieczne są specjalistyczne badania i skierował swojego pacjenta na badania do szpitala w Limanowej. Wszystko przebiegało sprawnie. Mężczyzna zjawił się w szpitalu przed południem i czekał na wykonanie poszczególnych badań. Te zrobiono do godz. 16:00, a trzy godziny później znane były już ich wyniki.

Jak mówi rodzina zmarłego - lekarze stwierdzili, że wyniki są w normie i wypisali mężczyznę do domu. Starszy pan wrócił do domu około 20, przed północą żona znalazła go martwego.

Było za późno. Najgorsze jest to, że lekarze wypisali go do domu, a na wszystkich kartach informacyjnych jego wyniki badań były złe. W ostatnim czasie narzekał, że źle się czuje, więc dlaczego chorego człowieka nie zostawili na oddziale tylko odesłali do domu? -

pyta osoba z rodziny zmarłego.

Stanowisko Szpitala Powiatowego w Limanowej w tej sprawie nie jest jeszcze znane.

Sorry, taką mamy służbę zdrowia.

ann/limanowa.in

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych