Dramatyczne sceny w świętokrzyskim Węgleszynie. 36-latek chodził po wsi z metalową rurką i nie reagował na polecenia policjantów. „Uciekł, ale po chwili się zatrzymał i ruszył w ich stronę” – relacjonuje asp. szt. Artur Majchrzak z KWP w Kielcach. Funkcjonariusze oddali najpierw strzał ostrzegawczy, a następnie – by odeprzeć atak – strzał celny.
Groźny incydent na ulicy
Po ulicach Węgleszyna w województwie świętokrzyskim chodził mężczyzna uzbrojony w niebezpieczne narzędzie.
Policjanci z pow. jędrzejowskiego interweniowali wobec agresywnego 36-latka z metalową pałką
— poinformowała świętokrzyska policja.
Jak przekazał aspirant sztabowy Artur Majchrzak z KWP w Kielcach:
Funkcjonariusze zauważyli mężczyznę z rurką i wezwali go do zachowania zgodnego z prawem. Uciekł, ale po chwili się zatrzymał i ruszył w ich stronę.
Padły strzały, agresor w szpitalu
Napastnik nie reagował na polecenia i kontynuował groźny marsz w stronę funkcjonariuszy.
Po strzale ostrzegawczym, w celu odparcia ataku oddano strzał w jego kierunku. Mężczyzna trafił do szpitala. Policjantom nic się nie stało
— czytamy w komunikacie.
Śledczy ustalają teraz szczegóły zajścia.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jest nagranie! Tak wyglądał atak mężczyzny na policjantów w Sosnowcu! Napastnik nie reagował na polecenia funkcjonariuszy
xyz/fakt.pl/świętokrzyska policja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/736709-policja-otworzyla-ogien-do-agresora-z-metalowa-rurka
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.