Gdyby Agnieszka Holland chciała nakręcić drugą część „Zielonej Granicy” na podstawie materiałów pochodzących od samych migrantów, zwłaszcza Afgańczyków… mogłaby stać się polskim odpowiednikiem Quentina Tarantino. Do nagrań pochodzących z afgańskiego tiktoka dotarła jedna z internautek. „Nie ma tam dzieci i kobiet, absolutne O. (…) Noszą kominiarki, mają ostre narzędzia. Traktują przejście granicy jak jakąś grę, ciągle używają emotikonek ninja i uważają siebie za ninja. Atakują Straż Graniczną, rzucając w nią kamieniami, a inni Afgańczycy komentują im serduszkami”- to jedynie część obserwacji.”
Ileż to razy słyszeliśmy o „biednych ludziach szukających swojego miejsca na ziemi”, „dzieciach z Michałowa”, kobietach w ciąży przerzucanych przez druty kolczaste. Najczęściej słyszeliśmy to oczywiście za rządów PiS, bo posłowie KO bardzo nie lubią dziś, kiedy przypomina im się, jak biegali z niebieskimi reklamówkami.
„Afgańscy ninja” i „Król Białorusi”
A może nieco bardziej realnego obrazu wydarzeń na granicy dostarczyłyby nam… materiały pochodzące od samych migrantów? Na przykład te poniższe, jeden z nich opisany jako „Akakhail, Król Białorusi”.
Najbardziej bawi mnie, że dosłownie każdy może sobie na tiktoku wpisać np. ,,polish border belarus” i wylądować w algorytmie tych imigrantów, ale ludzie wolą czytać taki onet
— pisze internautka Julianna Boryniec.
Ja właśnie godzinę spędziłam przeglądając afgańskiego tiktoka i powiem wam tak:
-1.Nie ma tam kobiet i dzieci, absolutne 0
-2. W większości noszą kominiarki, mają ostre narzędzia
-3. Traktują przejście polskiej granicy jak jakąś grę, ciągle używają emotikonek ninja i uważają siebie za ninja
-4. Atakują straż graniczną rzucając w nią kamieniami, a inni Afgańczycy komentują im serduszkami
-5. Mają normalnie pieniądze, markowe ciuchy, jedzenie, telefony komórkowe, non stop nagrywają
-6. Ich celem podróży w większości są Niemcy, nie Polska, a jak już się tam dostaną to szczyt prestiżu
— wylicza.
Panowie pięknie bawią się w ninja - naszym kosztem. Kosztem naszego bezpieczeństwa. Bezpieczeństwa naszych żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej.
aja/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/735127-migranci-na-granicy-kominiarki-i-zabawa-w-ninja
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.