Przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów miała dziś przed południem pojawić się kobieta z kanistrem, grożąc „niebezpiecznym zachowaniem”. Informację o incydencie potwierdzi Jacek Dobrzyński, rzecznik MSWiA. „Była kobieta, która miała ze sobą kanister. Interweniowała Służba Ochrony Państwa i policja” – podkreślił w rozmowie z Interią.
Ze względów bezpieczeństwa wstrzymany został ruch pieszy w rejonie KPRM. Przed godz. 11 służby zakończyły działania przy Alejach Ujazdowskich- informowała z kolei Wirtualna Polska, podkreślając, że kobieta chciała spotkać się z premierem Donaldem Tuskiem. . Według rozmówców tego portalu wspomniana kobieta chciała spotkać się z premierem Donaldem Tuskiem.
Więcej szczegółów opisywał dziennik „Fakt”.
Kobieta siedziała na ławce z kanistrem i zapalniczką w dłoni. Została zauważona przez funkcjonariuszy SOP, którzy ją zatrzymali
— czytamy. Na miejsce wezwano także pogotowie oraz Grupę Ratownictwa Chemiczno-Biologicznego.
Jak zakończyła się sytuacja?
Jacek Dobrzyński przekazał w rozmowie z RMF FM, że kobieta - według jego relacji, w podeszłym wieku - nie próbowała wedrzeć się do budynku. Została przetransportowana do szpitala, ponieważ oceniono, że wymaga natychmiastowej opieki medycznej i psychiatrycznej.
Ostatecznie nie doszło do żadnego niebezpiecznego zdarzenia.
aja/Polsat News, Wp.pl, RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/734666-kobieta-z-kanistrem-przed-kprm-interweniowala-sop-i-policja
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.