Według ekspertów, mamy przed sobą 48 bardzo trudnych godzin i oczekujemy od wszystkich służb państwowych i samorządowych pełnej współpracy - podkreślił szef MSWiA Tomasz Siemoniak, mówiąc o przygotowaniach na ewentualne skutki intensywnych opadów deszczu.
CZYTAJ WIĘCEJ:
„Mamy przed sobą 48 bardzo trudnych godzin”
Szef MSWiA wziął udział w konferencji na temat sytuacji pogodowej w kraju. W spotkaniu z dziennikarzami uczestniczyli również wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, szef resortu infrastruktury Dariusz Klimczak i minister-członek Rady Ministrów Marcin Kierwiński.
Siemoniak podkreślił, że służby na bieżąco monitorują przybory wody w rzekach.
Na razie po tej wielotygodniowej suszy, nie ma tutaj szczególnych zagrożeń, natomiast wszystko wskazuje na to, że będzie się to wszystko bardzo szybko zmieniało
— mówił.
Według tego, o czym mówią nam eksperci, mamy przed sobą 48 bardzo trudnych godzin i oczekujemy od wszystkich służb państwowych, od wszystkich służb samorządowych pełnej współpracy. Liczymy na to, że tak jak to miało miejsce we wrześniu ubiegłego roku, współdziałanie służb państwowych, wsparcie samorządowców, zaangażowanie obywateli, przyniesie właściwe rezultaty
— dodał.
Zaapelował również o śledzenie informacji rzetelnych mediów i tego, co podają instytucje rządowe, w szczególności te odpowiedzialne za meteorologię i hydrologię.
Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć - zdarzenia mają charakter dynamiczny (…). Gotowa jest Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych z rezerwami państwowymi, żeby je uruchamiać w tych miejscach, gdzie takie potrzeby będą. Jesteśmy przygotowani do różnych działań związanych z zapewnieniem łączności. Jesteśmy przygotowani też, jeśli chodzi o sprawy ewakuacji, ewakuacji także drogą powietrzną, tak jak to się sprawdziło w ubiegłym roku
— zapewnił.
„Sytuacja w miastach nie jest bezpieczniejsza”
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak podczas konferencji prasowej zwrócił uwagę, że opady będą miały charakter intensywny i długotrwały.
Szczególną uwagę musimy zwrócić nie tylko w terenach o charakterze górskim czy wyżynnym, ale także w zurbanizowanym. Sytuacja w miastach nie jest bezpieczniejsza od sytuacji tradycyjnie bardzo groźnej w terenach górskich. (…) Bierzemy poprawkę na to, że trzeba być przygotowanym na najgorsze. Bierzemy pod uwagę warianty ekstremalne
— powiedział Klimczak.
Szczególną uwagę należy zwrócić na sytuację, która będzie miała miejsce jeszcze tej nocy w województwie śląskim, opolskim i małopolskim. Natomiast sytuacja bardzo poważna jest także w województwie łódzkim, mazowieckim, lubelskim, podkarpackim i w części województwa świętokrzyskiego
— podkreślił minister.
„Wojsko jest gotowe”
Wojsko jest gotowe na ewentualne skutki intensywnych opadów deszczu - zapewnił z kolei wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Zaapelował też o podporządkowywanie się informacjom przekazywanym przez służby.
Wojsko jest gotowe
— podkreślił minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że stany gotowości podniesione do sześciogodzinnego stawiennictwa wprowadzone zostały w woj.: małopolskim, świętokrzyskim, lubelskim, podkarpackim, mazowieckim, śląskim i opolskim.
Zaznaczył, że żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej są dyslokowani do wszystkich miejsc, gdzie potencjalne zagrożenie jest najwyższe.
Każdy wojewoda został też poinformowany o tym, że wszystko, co jest w dyspozycji wojska, co zostało zgromadzone (…), jest do dyspozycji
— podkreślił. Dodał, że przygotowane są również zasoby związane z Wojskową Służbą Zdrowia, które umożliwią np. organizację szpitali polowych.
Dodał, że priorytetem jest obecnie współdziałanie służb. Zaznaczył również, że nie jest to odpowiedni moment na organizowanie biwaków i obozów.
„Sytuacja jest dynamiczna i poważna”
Robimy wszystko, aby sytuacja z ubiegłorocznej powodzi z się nie powtórzyła - przekazał Marcin Kierwiński, minister-członek Rady Ministrów, nawiązując do sytuacji pogodowej. Sytuacja jest dynamiczna i poważna - dodał.
Kierwiński zaznaczył, że mamy do czynienia z bardzo dynamicznymi procesami pogodowymi, ale wszystko wskazuje na to, że jako pierwsze czoła będą musiały im stawić województwa śląskie i opolskie.
Zapewnił, że „tam już służby działają”, bo „wojewodowie wystąpili o taką pomoc, zarówno jeżeli chodzi o straż pożarną, jak i o wojsko”.
Jesteśmy w kontakcie z Wodami Polskimi, jeżeli chodzi o tę infrastrukturę, która po wrześniowej powodzi została odbudowana, która jest w trakcie remontów, tak żeby wrześniowa tragedia nie powtórzyła się na tych terenach
— podkreślił.
Dodał także, że sytuacja jest na bieżąco monitorowana, gdyż każda godzina „będzie przynosić pewne zmiany”.
Jesteśmy przygotowani na to, aby służby państwowe zapewniły bezpieczeństwo mieszkańcom tych terenów
— zapewnił. Jego zdaniem „sytuacja jest dynamiczna i poważna”.
Czy dziewięć miesięcy po tragicznej w skutkach powodzi, rząd Donalda Tuska zda egzamin? Czy znów zawiedzie Polaków?
CZYTAJ WIĘCEJ: Szokujące! Tak wygląda tama w Stroniu Śląskim dziewięć miesięcy po powodzi! „W rządzie Tuska nadziei nie ma co pokładać…”
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/734529-narada-ministrow-ws-sytuacji-pogodowej-trudne-godziny
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.