Mieszkańcy trzech dolnych kondygnacji budynku, tj. parteru, pierwszego i drugiego piętra, który ucierpiał w pożarze w Ząbkach, mogą wejść do mieszkań i zabrać najpotrzebniejsze rzeczy - poinformowała policja. Wejście do mieszkań możliwe jest od godz. 16 w sobotę. Z kolei Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga poinformowała o rozpoczęciu oględzin, są one prowadzone m.in. z użyciem drona. Śledczy zabezpieczyli również nagrania z przebiegu pożaru. Jak informowały media - przed budynkiem na ul. Powstańców dochodziło do nieporozumień. Według niektórych informacji mieszkańcy mieli mieć na zabranie najpotrzebniejszych rzeczy tylko 10 minut. Doniesienia te zdementowała jednak policja.
Mieszkańcy dolnych kondygnacji będą mogli wejść do swoich mieszkań
Wczoraj rano opanowano pożar wielorodzinnego budynku przy ul. Powstańców w podwarszawskich Ząbkach. Strażacy poinformowali, że pożar strawił cały dach obiektu, spłonęły też wszystkie lokale mieszkalne na czwartej kondygnacji, a pozostałe mieszkania są zniszczone, m.in. wskutek zalania. W 211 mieszkaniach budynku mieszkało ponad pięćset osób. Nikt nie zginął.
Dzisiaj policja przekazała podczas briefingu, że wejścia do mieszkań będą się odbywały pojedynczo i w asyście policji. Zapewniła, że każdy będzie mógł wejść do swojego lokalu, aby zabrać najpotrzebniejsze rzeczy, np. kosztowności, odzież, lekarstwa i rzeczy potrzebne do pracy.
Po wszystkim mieszkanie zostanie zaplombowane, tak by nie dopuścić do wejścia osób niepożądanych, ale na tę chwilę czekamy na zakończenie wszelkich czynności procesowych, które jeszcze trwają na miejscu
— zaznaczyła policja.
Po zakończeniu tych czynności zostanie wydany komunikat przez Komendę Powiatową Policji w Wołominie zawierający wszelkie informacje. Policjant spytany, czy to jest kwestia najbliższych godzin, potwierdził, że to „bardzo możliwe”.
Chcielibyśmy, by te czynności przebiegły możliwie sprawnie i możliwie bezpiecznie
— podkreślił.
Po południu na stronie wołomińskiej policji ukazał się komunikat komendanta powiatowego policji w Wołominie insp. Mariusza Kaszowicza, w którym poinformowano o godzinach, w których można jednorazowo wejść do swojego mieszkania, jeśli mieści się ono na trzech pierwszych piętrach budynku. W sobotę można to zrobić w godz. 16-20, a w kolejnych dniach w godz. 8-20.
Udostępnienie przez policję lokali mieszkalnych odbędzie się zgodnie z kolejnością przybycia na miejsce bądź wcześniejszym zapisem. Ustalenie harmonogramu zapisów nastąpi u dyżurującego funkcjonariusza policji pod numerem telefonu: 600 997 018
— napisano w komunikacie.
Nieporozumienia przed budynkiem
Nie wszyscy jednak zapisali się na policyjne listy, przez co - jak informowały media - przed budynkiem na ul. Powstańców dochodziło do nieporozumień. Według niektórych informacji mieszkańcy mieli mieć na zabranie najpotrzebniejszych rzeczy tylko 10 minut. Doniesienia te zdementowała jednak policja.
Kategorycznie dementujemy informacje publikowane przez niektóre media mówiące, że pogorzelcy z Ząbek mają tylko 10 minut na zabranie rzeczy z mieszkań. To kłamstwo! Ani prokuratura, ani policja nie wyznaczyły konkretnego czasu na taką czynność osobom, które ucierpiały w pożarze! Jednocześnie apelujemy i prosimy osoby oczekujące w kolejce na wejście do swoich mieszkań o cierpliwość. Obecni na miejscu policjanci dokładają wszelkich starań, aby odbyło się to szybko i sprawnie. Priorytetem jest jednak dla nas, żeby te czynności przebiegły dla wszystkich w sposób bezpieczny!
— napisała na platformie X Komenda Stołeczna Policji.
Mł. asp. Olga Pinkiewicz z wołomińskiej policji przekazała PAP, że właśnie po to, aby nie dochodziło do konfliktów, stworzona została lista, na którą cały czas można się jeszcze zapisać.
Dzwonimy, zapisujemy się i według listy mieszkańcy są wyczytywani i następnie wchodzą do pomieszczeń z funkcjonariuszem
— uściśliła.
Oględziny budynku
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie poinformowała na platformie X, że tego dnia prokurator razem z policją rozpoczęli oględziny budynku.
W pierwszej kolejności wykonano oględziny zewnętrzne budynku z użyciem drona, a także klatek schodowych w miarę możliwości bezpiecznego dostępu
— przekazała prokuratura.
Śledczy poinformowali również o zabezpieczeniu nagrań telewizyjnych z przebiegu pożaru; mają pomóc przy ustalaniu jego przebiegu oraz źródła ognia.
Trwają przesłuchania pokrzywdzonych i innych świadków zdarzenia
— dodała prokuratura.
Oględziny pozostałych pomieszczeń budynku - jak przekazano we wpisie - uzależnione są od prac technicznych umożliwiających bezpieczny dostęp do pomieszczeń.
Potężny pożar w Ząbkach
W czwartek po godzinie 19 zapaliło się poddasze w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców w Ząbkach. Ogień objął trzy połączone ze sobą budynki. Strażacy, którzy przeszukali wszystkie pomieszczenia, nie znaleźli ofiar, nie ucierpiały także zwierzęta. Trzy osoby, które znajdowały się na zewnątrz obiektu, doznały „bardzo lekkich urazów” i nikt nie trafił do szpitala. Poszkodowanych zostało też trzech ratowników, w tym dwóch funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej.
W piątek Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga poinformowała o wszczęciu śledztwa w sprawie pożaru budynków mieszkalnych w Ząbkach.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/734276-pozar-w-zabkach-czesc-osob-moze-wejsc-do-mieszkan
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.