Wiceszef MSZ Henryka Mścicka-Dendys poinformowała, że jutro do Polski przyleci 65 osób z Izraela. Wśród nich będą tylko polscy obywatele. „Samolot będzie leciał z Ammanu. Także dlatego zdecydowaliśmy się na organizację dwóch lotów, że spodziewaliśmy się, że grupa naszych Polaków, którzy są zainteresowani wyjazdem, może być większa, a nie wszyscy podołają temu wysiłkowi wyjazdu przez Egipt, bo to jest dość trudna droga lądowa i długa” - powiedziała. Odniosła się także do sytuacji pracowników polskiej ambasady w Iranie.
Pierwsza grupa dotarła do Polski
Mościcka-Dendys przypomniała, że pierwsza grupa ewakuowanych z wylądowała dziś rano w Warszawie. Z Izraela w konwoju lądowym dotarli oni do Egiptu, stamtąd samolotem do kraju. Jutro do kraju ma powrócić kolejna grupa osób wyjeżdżających z Izraela, tym razem przez Jordanię.
Jutro poleci kolejny samolot i ten samolot będzie leciał z Ammanu. Także dlatego zdecydowaliśmy się na organizację dwóch lotów, że spodziewaliśmy się, że grupa naszych Polaków, którzy są zainteresowani wyjazdem, może być większa, a nie wszyscy podołają temu wysiłkowi wyjazdu przez Egipt, bo to jest dość trudna droga lądowa i długa. Dlatego te osoby, które mają problemy też takiej natury zdrowotnej, będziemy chcieli ewakuować przez Amman
— powiedziała wiceszefowa MSZ.
CZYTAJ TAKŻE: Kulisy ewakuacji z Izraela. Uczestnik lotu: Wiceminister odtrąbiła propagandowy sukces rządu. Zostałem poniżony
Dodała, że „grupa już wie o tym, że jutro może się spodziewać wylotu, to będzie 65 osób, i tym razem to będą tylko obywatele polscy”. Jak informuje MSZ, do tego celu zostanie wykorzystany samolot polskich sił zbrojnych.
Pracownicy ambasady w Teheranie
Wiceszefowa MSZ została zapytana dziś o powrót do kraju polskich pracowników ambasady w Teheranie oraz grupy Polaków. Jak poinformowała, są oni w drodze z Teheranu i kierują się w stronę granicy z Azerbejdżanem.
Zakładamy, że powinni zdążyć na samolot, który wylatuje z Baku o godz. 3 nad ranem. To jest kursowy samolot. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to grupa 13 osób wsiądzie do tego samolotu
— podkreśliła.
Potwierdzam, że są to obywatele polscy, którzy byli zarejestrowani w systemie Odysseusz i zadeklarowali chęć wyjazdu
— dodała Mościcka-Dendys.
Dodała, że jedna osoba zdecydowała się zostać na miejscu w Baku. Wiceszefowa MSZ zaznaczyła, że cały czas docierają do resortu głosy osób, które pytają o możliwości wyjazdu do Polski.
Jeśli będzie potrzeba organizacji dalszych lotów, to nie wykluczam, że jeszcze jeden lot byśmy spróbowali zrealizować
— zadeklarowała.
Dodała, że resort spraw zagranicznych chciałby zakończyć operacje ewakuacji Polaków „bezwzględnie w tym tygodniu”. Jak zaznaczyła, ostatni lot jest planowany najpóźniej w weekend.
Przypominając słowa szefa MSZ Radosława Sikorskiego odnośnie liczby osób pozostających w Izraelu, Mościcka-Dendys powiedziała, że „pierwotnie w systemie Odyseusz maksymalna liczba osób, którą mieliśmy zarejestrowaną przekraczała 300”.
Zaczęliśmy od 64 w ubiegły piątek, ona wzrosła przez weekend do ponad 300
— dodała.
Wiceminister wyjaśniła, że pierwotnie MSZ wskazywało mniej więcej 200 osób do ewakuacji.
Ta liczba nam trochę rosła w ostatnich dniach, dlatego, że jak się pojawiła informacja o tym, że ewakuacja faktycznie się rozpoczyna, to dodatkowe osoby jeszcze do nas dzwoniły
— mówiła Mościcka-Dandys.
Na pokładzie tego samolotu, który wylądował w Warszawie w środę rano, przyleciały 154 osoby, z czego 130 obywateli polskich. Jutro 65 kolejnych osób
— wskazała wiceminister.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/732799-jutro-przyleci-kolejna-grupa-polakow-uciekajacych-z-izraela
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.