Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia uniewinnił 65-latka z Dolnego Śląska zatrzymanego przez Policję podczas protestów rolników w marcu 2024 r. od zarzutu udziału w zbiegowisku. Uznał go zaś za winnego naruszenia nietykalności cielesnej policjantów, ale w tym zakresie warunkowo umorzył postępowanie na okres próby 2 lat. Przyczyną oskarżenia mężczyzny było rzekome rzucenie jajkiem w nogi policjantów. W ocenie sądu czyn rolnika nie miał charakteru wybryku chuligańskiego. Pomocy prawnej rolnikowi udzielił Instytut Ordo Iuris. „Starszego rolnika chciano początkowo potraktować jak pospolitego chuligana. Zatrzymany, w kajdankach, miał zostać osądzony w postępowaniu przyspieszonym” - podkreśla mec. Magdalena Majkowska.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Protest rolników w oku kamery wPolsce! „Spokojnie do momentu, gdy manifestujący dotarli w okolice Sejmu”
65-latek częściowo uniewinniony
Po ponad roku postępowania Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia uniewinnił 65-letniego rolnika z Dolnego Śląska od zarzutu udziału w zbiegowisku podczas ogólnopolskiego protestu rolników 6 marca 2024 r. w Warszawie. Uznał go zaś za winnego naruszenia nietykalności cielesnej policjantów, warunkowo umarzając postępowanie w tym zakresie na okres próby 2 lat. Jednocześnie orzekł wobec oskarżonego rolnika świadczenie pieniężne w kwocie 800 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i zasądził od niego koszty postępowania,
Andrzej Fałtynowicz został zatrzymany w trakcie manifestacji i trafił do policyjnej izby zatrzymań. Wieczorem do Instytutu Ordo Iuris zgłosiła się rolnicza Solidarność, która poprosiła o pomoc prawną. Gdy prawnicy pojawili się na komendzie, dowiedzieli się, że rolnik został przewieziony na badania lekarskie. Jego rodzina sygnalizowała, że ma on poważne problemy ze zdrowiem.
Zarzut udziału w zbiegowisku
Dopiero po południu następnego dnia mężczyzna miał możliwość krótkiej rozmowy z prawnikiem. Zatrzymany usłyszał zarzut udziału w zbiegowisku i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów, które miało polegać na rzuceniu jajkiem w ich nogi. Jego czyn dodatkowo zakwalifikowano jako wybryk o charakterze chuligańskim. Andrzej Fałtynowicz nie przyznał się do winy.
Przed zwolnieniem, od mężczyzny pobrano odciski palców. Specjalne urządzenie nie było jednak w stanie tego zrobić, gdyż, jak stwierdzili, jego dłonie są tak spracowane, że linie papilarne zostały zatarte. Pobrano zatem odciski metodą tradycyjną, przez odbicie zanurzonych w tuszu palców na papierze.
W toku postępowania mężczyzna wskazywał, że coraz wyższe koszty produkcji i brak rentowności pracy na roli doprowadziły go do decyzji o udziale w warszawskiej manifestacji. Rolnik relacjonował, że w trakcie protestu widział, jak policja przygotowuje się do użycia armatki wodnej. Andrzej Fałtynowicz przyznał, że w geście sprzeciwu rzucił w pojazd jajkiem. Jak zaznaczył, był to jedyny oddany przez niego rzut. Jajkami rzucali też inni manifestujący, więc - zdaniem rolnika - któreś z nich mogło trafić w nogi policjantów.
Nie udostępniono nagrań z protestu
Policja zapewniała, że przebieg demonstracji z 6 marca 2024 r. był rejestrowany. Jednak pomimo wielokrotnych wezwań ze strony sądu, funkcjonariusze przez długi czas nie przekazywali żadnych materiałów wideo dotyczących zachowania Andrzeja Fałtynowicza. Ostatecznie stwierdzili, że nie mają takiego nagrania.
Zdaniem sądu, zgromadzone materiały dowodowe, a w szczególności zeznania świadków funkcjonariuszy policji świadczą o tym, że oskarżony Andrzej Fałtynowicz rzeczywiście rzucał w trakcie demonstracji jajkami i trafiał nimi w stronę policjantów. Sąd w tym zakresie nie podzielił wyjaśnień oskarżonego, który nie przyznawał się, stanowczo zaprzeczając, że rzucał on jajkami w stronę funkcjonariuszy policji.
Wyrok jest nieprawomocny
Jeśli chodzi o reakcje na ten czyn oskarżonego, sąd uznał, że zasadne jest warunkowe umorzenie postępowania karnego na okres próby 2 lat. Sąd wziął pod uwagę, że oskarżony jest osobą niekaralną, starszym rolnikiem. Sąd uwzględnił też motywację i cele, jakie miał oskarżony rolnik, mianowicie demonstrowanie przeciwko polityce prowadzonej przez Unię Europejską odnośnie rolnictwa, w szczególności wprowadzania Zielonego Ładu. Sąd zwrócił uwagę na to, że oskarżony był zaskoczony i zdziwiony bardzo mocną reakcją policji na zachowanie się rolników. Sąd wskazał, że w pewnym stopniu należy zrozumieć wyjaśnienia oskarżonego, że chciał on zademonstrować swoją postawę, swoje poglądy, z całą pewnością nie robił tego dla zabawy, dlatego, żeby dokuczyć, tylko właśnie zależało mu, aby zademonstrować swoje poglądy. Rzucenie jajkiem nie wywołało jakiegoś konkretnego wymiernego zagrożenia dla funkcjonariuszy policji – ich życie czy zdrowie nie zostało naruszone. Sąd orzekł dodatkowo świadczenie pieniężne w kwocie 800 zł na rzecz funduszu pomocy pokrzywdzonych i koszty sądowe 140 zł. Wyrok jest nieprawomocny.
Pamiętamy doskonale wielki rolniczy protest przeciwko Zielonemu Ładowi w Warszawie. Brutalne działania policji i bezwzględna postawa rządu zaszokowały wówczas wielu Polaków. Zrozpaczeni rolnicy, którzy wyszli na ulice, by bronić siebie i całego kraju przed szkodliwą ideologią, byli bici, pałowani, gazowani, maltretowani, bezprawnie zatrzymywani poddawani przesłuchaniom, ukrywani przed obrońcami. Starszego rolnika chciano początkowo potraktować jak pospolitego chuligana. Zatrzymany, w kajdankach, miał zostać osądzony w postępowaniu przyspieszonym. Ostatecznie nie tylko nie doszło do tego, ale także nie ostał się zarzut udziału w zbiegowisku, a postawa demonstrującego rolnika spotkała się wręcz z pewnym zrozumieniem ze strony sądu. W zakresie, w jakim oskarżony został uznany za winnego po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem, rozważymy złożenie apelacji
— wskazuje mec. Magdalena Majkowska z Zarządu Ordo Iuris.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
nt/Instytut Ordo Iuris/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/732764-rolnik-czesciowo-uniewinniony-ordo-iuris-rozwaza-apelacje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.