Dramatyczna w skutkach interwencja policji. Funkcjonariusz postrzelony. Cieszyński apeluje: Komendant Boroń do pilnej dymisji

Interwencja w Bolkowie, podczas której dolnośląscy policjanci próbowali zatrzymać odjeżdżającego skradzionym samochodem mężczyznę, zakończyła się dramatycznie dla jednego z funkcjonariuszy. Policjanci zaczęli strzelać w opony. Jeden z nich dostał rykoszetem. Sprawę skomentował Janusz Cieszyński z PiS. „Komendant Boroń do pilnej dymisji” - napisał na X. Okazało się, że kierowca uciekł. Podróż zakończył wpadając do rzeki.

Agresywny kierowca

Policjanci z KPP w Jaworze przekazali, że doszło do interwencji, w której ucierpiał jeden z funkcjonariuszy.

Policjanci interweniowali wobec mężczyzny podejrzanego o przestępstwo polegające na przywłaszczeniu samochodu. Sprawca w ogóle nie reagował na wydawane przez policjantów polecenia i próbował uciec z miejsca działań. W związku z tym funkcjonariusze użyli środków przymusu bezpośredniego, a także w celu unieruchomienia pojazdu wykorzystali broń służbową. W sprawie na ten moment zatrzymano dwie osoby, w tym nad wyraz agresywnego kierowcę przywłaszczonego pojazdu

— podaje policja z Jawora.

Niestety podczas próby zatrzymania pojazdu z wykorzystaniem broni służbowej przez funkcjonariuszy, jeden z pocisków rykoszetował, raniąc policjanta w łydkę. Funkcjonariusz został przetransportowany do szpitala. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo

— dodano.

Na miejscu zdarzenia prowadzono czynności pod nadzorem prokuratora.

Cieszyński vs. Dobrzyński

Do sprawy odniósł się Janusz Cieszyński.

Komendant Boroń do pilnej dymisji

— napisał.

Na apel Cieszyńskiego odpowiedział rzecznik prasowy MSWiA Jacek Dobrzyński.

Szukam i nie mogę znaleźć podobnego apelu Pana Ministra gdy poprzedni KGP odpalił granatnik w swoim gabinecie

— skomentował.

Na reakcję nie trzeba było długo czekać.

Przekonał mnie Pan. Awans i podwyżkę mu dać, bo przecież PiS, PiS, PiS. Z tym podejściem cała Wasza kadencja to będzie zmarnowany czas dla Policji

— zripostował Cieszyński.

To nie jest wina policjantów. To odpowiedzialność ich szefa, który do tego doprowadził

— skonkludował.

Nieudolność policji

Policja najlepiej nadaje się do ścigania Batmana i Zorro i za  wpis babci w Internecie. Plus obstawą babki Kaśki

— skomentował Daniel Momot.

Funkcjonariusze polskiej policji w akcji. Podczas prostej w sumie interwencji wysłali do szpitala jednego ze swoich. Dziwicie się, że do dziś nie zatrzymano Zorro? :)

— pyta Rafał Otoka-Frąckiewicz.

xyz/X/KPP w Jaworze