Generał Leon Komornicki podkreślił, że niepokojące jest to, że większość Polaków nie chce korzystać z dobrowolnych szkoleń wojskowych. „Trwa wojna i potrzeby są tu oczywiste” - wskazał na antenie RMF FM i zwrócił uwagę na potencjalną konieczność odwieszenia poboru. Krytycznie ocenił on ponadto obecne zdolności obronne polskiej armii. „Jeśli ktoś uderzyłby w nas, to w mojej ocenie, po miesiącu Wojsko Polskie straci zdolności” - stwierdził.
Zagrożenie
Gen. Leon Komornicki, były zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, został zapytany na antenie RMF FM, czy istnieje zagrożenie atakiem ze strony Rosji. Stwierdził on, że takie zagrożenie dzisiaj nie występuje.
Natomiast, jeśli widzimy, że Unia Europejska jest na kursie kolizyjnym w stosunku do strategii USA dot. zakończenia wojny w Ukrainie, może nastąpić rozłam w NATO, gdzie artykuł 5. NATO przestanie działać, o czym się mówi - zagrożenie ataku Rosji na kraje bałtyckie jest możliwe
— przestrzegł.
To może nastąpić już na początku przyszłego roku, jeśli zostaną zerwane rozmowy dotyczące zawieszenia broni. Rosja może uderzyć. Tym samym przetestuje NATO. Rosja będzie zmierzała do połączenia z obwodem królewieckim. Gdzie? Przez kraje nadbałtyckie. Uderzenie może być wykonane od strony Białorusi. Pytane: czy Europa pójdzie umierać za Rygę, Wilno i Tallinn?
— pytał wojskowy.
Podczas rozmowy wskazał on, że dla naszego bezpieczeństwa niezbędna jest obecność USA w NATO.
Trzeba robić wszystko, aby USA nie opuściły struktur NATO
— podkreślił.
Kwestia poboru
Z sondażu pracowni Opinia24 dla RMF FM wynika, że ponad połowa Polaków nie chce korzystać z dobrowolnych szkoleń wojskowych.
Sprawę tę skomentował generał Komornicki.
To bardzo niepokojące (…). Trwa wojna i potrzeby są tu oczywiste (…). Musimy odwiesić pobór
—- stwierdził.
Zdolności obronne
Podczas rozmowy generał Leon Komornicki odniósł się do słów generała Dariusza Łukowskiego, które padły na antenie Polsat News, gdzie wskazał on, że z obecnymi zasobami amunicji, obrona mogłaby być prowadzona przez tydzień lub dwa.
Pan generał zapomniał, że jest ważnym urzędnikiem państwowym i wrażliwymi danymi w przestrzeni publicznej nie powinien się dzielić. Nie powinniśmy tego mówić. On oczywiście mógł powiedzieć ogólnie, że mamy niewystarczające zasoby, żeby zabezpieczyć zasoby siły zbrojnych długotrwale, ale nie definiować tego konkretnie
— wskazał.
Ja natomiast mogę teraz domniemywać. Jeśli ktoś uderzyłby w nas, to w mojej ocenie, po miesiącu Wojsko Polskie straci zdolności
— dodał.
as/RMF FM/ Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/725209-gen-komornicki-musimy-odwiesic-pobor