Minister rolnictwa podpisał rozporządzenie i zadecydował o zamknięciu terytorium Polski na przywóz wybranych towarów ze Słowacji w związku ogniskami pryszczycy w tym kraju - poinformował resort rolnictwa. Chodzi m.in. o świeże mięso oraz mleko surowe. Wiele ognisk pryszczycy wykryto także w Niemczech, tu jednak MRiRW nie wprowadziło koniecznych restrykcji.
W wydanym komunikacie ministerstwo rolnictwa wyjaśniło, że wydanie rozporządzenia to reakcja na informację Komisji Europejskiej oraz słowackich służb weterynaryjnych o stwierdzeniu trzech ognisk pryszczycy w gospodarstwach położonych na Słowacji (w powiecie Dunajska Streda, przy południowej granicy z Węgrami).
Towary objęte zakazem przywozu ze Słowacji to: zwierzęta parzystokopytne utrzymywane i dzikie oraz materiał biologiczny tych zwierząt; świeże mięso, podroby, mięso mielone, mięso oddzielone mechanicznie, surowe wyroby mięsne, osłonki i produkty mięsne pozyskane ze zwierząt parzystokopytnych utrzymywanych i dzikich; mleko surowe, siara i produkty mleczne pozyskane od zwierząt parzystokopytnych; produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego i produkty pochodne otrzymane od zwierząt parzystokopytnych utrzymywanych i dzikich, a także obornik, słoma i siano.
Dojdzie do wybicia całych stad na Słowacji
MRiRW przekazało w komunikacie, że rozporządzenie wchodzi w życie dzień po ogłoszeniu i będzie obowiązywać do momentu przyjęcia odpowiednich rozwiązań przez Komisję Europejską. Dodało, że Inspekcja Weterynaryjna wraz z policją, Krajową Administracją Skarbową i Inspekcją Transportu Drogowego prowadzi na przejściach granicznych kontrole transportów zwierząt i produktów.
O uzyskaniu badań potwierdzających pojawienie się trzech ognisk pryszczycy na południu Słowacji informował przed południem minister rolnictwa tego kraju Richard Takacz. Jego zdaniem najprawdopodobniej dojdzie do wybicia całych stad. Jeszcze przed oficjalnym potwierdzeniem wystąpienia choroby zakaz transportu podatnych na pryszczycę zwierząt pochodzących ze Słowacji wprowadziły czeskie służby weterynaryjne. Obowiązują też 24-godzinne kontrole transportów na granicach i wewnątrz kraju.
Pryszczyca jest wysoce zaraźliwą i niebezpieczną chorobą wirusową zwierząt parzystokopytnych domowych oraz dzikich. Szczególnie zagrożone są owce, kozy, trzoda chlewna i bydło. W przypadku wybuchu choroby wszystkie zwierzęta w gospodarstwach muszą zostać wybite. Atakowane są też zwierzęta żyjące dziko. Ostatni raz choroba pojawiła się w Czechosłowacji w 1975 roku. W Polsce ostatni przypadek stwierdzono w 1971 r. Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt (WOAH) uznaje Polskę za kraj wolny od pryszczycy.
Pryszczyca nie jest groźna dla ludzi, którzy mogą się zarazić w wyniku bezpośredniego kontaktu ze zwierzęciem chorym i jego wydzielinami, a także przez spożycie niepasteryzowanych produktów pochodzących od zakażonych zwierząt.
Od wielu tygodni mówi się o wykryciu pod Berlinem ognisk pryszczycy. Tu jednak resort rolnictwa nie zdecydował się na wprowadzenie restrykcyjnych kontroli mimo protestów polskich rolników.
koal/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/724544-polska-zamyka-granice-dla-miesa-i-mleka-ze-slowacji