Wiele godzin może potrwać gaszenie pożaru w zakładzie produkującym znicze w miejscowości Manie w powiecie bialskim (Lubelskie). Na miejscu jest 26 zastępów straży pożarnej. Nie ma poszkodowanych.
O szczegółach poinformował PAP dyżurny KW PSP w Lublinie mł. bryg. Sylwester Wójcik. Dziś przed godz. 5.00 straż pożarna dostała informację o pożarze w miejscowości Manie (pow. bialski). Objęty jest nim zakład produkujący znicze, w środku jest dużo parafiny. Na miejscu działa 26 zastępów straży pożarnej. Sytuacja jeszcze nie jest opanowana.
To trudna akcja. Na pewno potrwa jeszcze co najmniej kilka godzin. Ze względów bezpieczeństwa na razie trwa gaszenie pożaru z zewnątrz budynku za pomocą wody i piany
— opisał dyżurny.
Inne jednostki w stanie gotowości
Jak dodał, nie ma potrzeby wzywania kolejnych strażaków, ale na wszelki wypadek inne jednostki są postawione w stan gotowości.
W trakcie akcji jeden ze strażaków zasłabł z wyczerpania organizmu. Jest przytomny. Wezwane zostało do niego pogotowie ratunkowe
— poinformował dyżurny.
Na miejscu jest także policja i służby ochrony środowiska ze względu na duże zadymienie.
Nie ma poszkodowanych. W okolicy nie występują utrudnienia.
CZYTAJ WIĘCEJ: Płonie karczma Wilcza Jama w Bieszczadach. W akcji bierze udział blisko 100 strażaków. „Gaszenie ognia potrwa kilka godzin”
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/724271-plonie-zaklad-zniczy-z-ogniem-walczy-26-zastepow-strazakow