Spalona hala na gdańskiej Przeróbce mogła być fabryką narkotyków? Do takich ustaleń doszedł portal trojmiast.pl, który powołuje się na swoje kontakty w służbach.
Aż 150 strażaków zaordynowano do akcji gaśniczej hali fabrycznej przy ulicy Siennickiej na gdańskiej Przeróbce 5 lutego 2025 r. Pożar wybuchł w dawnych Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego. Przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się ok. 60 osób. Jeden mężczyzna jest poszkodowany - brał udział w ratowaniu mienia, zgłosił się do ratowników. W hali znajdowało się m.in. 1500 rowerów miejskich, w tym 1300 elektrycznych, oraz 1000 akumulatorów. Pożarem objęte są dwie trzecie budynku. W powietrzu nie wykryto substancji toksycznych.
Rozmaite poszlaki
Jak się jednak okazuje w spalonej hali na Przeróbce mogła działać fabryka narkotyków! Według informacji, które podaje portal trojmiasto.pl, ogień mógł być zaprószony właśnie na skutek nielegalnej produkcji.
Gdańska Prokuratura Okręgowa zaznaczyła, że nie wyklucza takiego scenariusza, jednak biegli nie potwierdzili obecności w hali śladów substancji chemicznych czy półproduktów.
Portal trojmiasto.pl twierdzi, że w wyniku przeszukania zgliszczy gdańskiej hali odnalezione zostały wentylatory, stosowane często w miejscach, gdzie znajduje się produkcja narkotyków. Znajdować się tam również miała specjalna odzież ochronna, wykorzystywana w laboratoriach. Tam właśnie wybuchł pożar, który strawił dorobek życia niejednej gdańskiej rodziny. Ogień strawił też m.in. 1,5 tys. rowerów miejskich MEVO.
Trzeba też zaznaczyć, że gdy trwała jeszcze akcja gaszenia pożaru, portal Gdansk.pl, który jest prowadzony przez miasto, sugerował sprawstwo rosyjskie, jednak ani prokuratura ani ABW nie wzięło na poważnie tych podejrzeń.
CZYTAJ TEŻ:
— Potężny pożar zabytkowej hali w Gdańsku. Ewakuacja 60 osób. Z ogniem walczy aż 30 zastępów strażaków
maz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/721689-fabryka-narkotykownowe-informacje-ws-pozaru-gdanskiej-hali