„Dziś rano zmarł czwarty z górników leczonych w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich po zapaleniu metanu, do którego doszło 22 stycznia w kopalni Knurów-Szczygłowice” - poinformował PAP rzecznik placówki Wojciech Smętek.
Zmarły górnik to jeden z kilkunastu poszkodowanych w wypadku, który przewieziony został od razu do siemianowickiej oparzeniówki. Zmarł dziś rano.
W związku z rozległym oparzeniem dróg oddechowych, jego stan od kilku dni się znacznie pogarszał. Górnik przebywał na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii i miał oparzenia 50 proc. powierzchni ciała, w tym oparzenia III stopnia
— poinformował PAP Smętek.
W szpitalu w Siemianowicach hospitalizowanych jest nadal 6 górników. W szpitalu w Krakowie przebywają dwie osoby.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wybuch w kopalni metanu w Knurowie. 16 osób poszkodowanych! Są ranni i poparzeni
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/719932-zmarl-czwarty-gornik-po-katastrofie-w-kopalni-w-knurowie