16 stycznia Jarosław Niemiec, przewodniczący Związku Zawodowego „Przeróbka” w Lubelskim Węglu „Bogdanka”, rozpoczął protest głodowy. W jego ocenie kopalni grozi podporządkowanie Enei i likwidacja. O tym, jak czuje się szóstego dnia głodówki, rozmawiał z nim reporter Telewizji wPolsce24 Szymon Szereda.
Jarosław Niemiec przyznał, że czuje się świetnie i jest zmotywowany.
Mam takie wsparcie, że nie czuję jakiegoś większego obciążenia poza dyskomfortem. Natomiast widząc, że tak świetnie się czuję, może ta reakcja nastąpi. Może nie będą liczyć, że szybko się wykończę
— wskazał
„Dołączą do mnie kolejne osoby”
Powiedział, że jest pełen optymizmu i ma sporo siły.
Jutro dołączą do mnie kolejne osoby
— zapowiedział Jarosław Niemiec.
Lubelski Węgiel „Bogdanka” jest producentem węgla kamiennego, którego odbiorcami są m.in. firmy przemysłowe, w tym podmioty prowadzące działalność w branży elektroenergetycznej we wschodniej i północno-wschodniej Polsce. Zatrudnia w sumie ponad 6 tys. osób. Bogdanka to spółka akcyjna notowana na GPW od 2009 r. W 2015 r. weszła w skład kontrolowanej przez Skarb Państwa Grupy Kapitałowej Enea, która ma prawie 65 proc. akcji kopalni.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/719172-szosty-dzien-strajku-glodowego-w-kopalni-bogdanka