W Głogowie na Dolnym Śląsku doszło do bardzo niebezpiecznego wydarzenia. W sobotę wieczorem kierowca Land Rovera wjechał na chodnik na głogowskiej starówce i próbował taranować grupę ludzi. Na szczęście wszystkie zagrożone osoby zdołały w porę uciec z linii uderzenia. Sprawcy wciąż poszukuje policja.
Cała dramatyczna sytuacja została zarejestrowana na nagraniach, które trafiły do sieci. Kierowca Land Rovera wjechał z impetem na chodnik, gdzie znajdowała się grupa ludzi, na szczęście wszystkie osoby w porę zdołały uciec. Okazało się też, że kierowca Land Rovera miał uszkodzić trzy samochody. Monitoring zabezpieczyła policja, która szuka sprawcy.
Co ustaliła policja, która w sobotę wieczorem była na miejscu zdarzenia?
Zastali trzy uszkodzone pojazdy, na miejsce przyjechał także zespół ratownictwa medycznego, ale nikt wtedy nie potrzebował pomocy medycznej
— przekazała dziennikarzowi RMF FM mł. asp. Natalia Szymańska z komendy powiatowej policji w Głogowie. W mediach pojawiły się też doniesienia, że mężczyzna mógł grozić ludziom bronią.
Zbigniew Szczęsny, publicysta związany z Nową Konfederacją, zwrócił uwagę na to, że policja wciąż poszukuje osoby, która w sobotę mogła staranować grupę ludzi, co widać na nagraniach, tymczasem w przypadku gróźb starszych ludzi wobec Jerzego Owsiaka policjanci byli błyskawiczni, niemal natychmiast ustalając tożsamość 71-latka, a następnie 66-letniej kobiety grożących szefowi WOŚP. Z jego stanowiskiem zgodził się publicysta Piotr Semka.
W sobotę wieczorem w Głogowie kierowca samochodu Land Rover o numerze rejestracyjnym F9MILAN rozjeżdżał ludzi na chodnikach w centrum miasta i groził im bronią. Minęła już ponad doba a policja wciąż nie ustaliła sprawcy. Sprawca nie groził śmiercią Jerzemu Owsiakowi, co wydaje się wystarczającym uzasadnieniem opieszałości policji
— napisał wczoraj na platformie X Zbigniew Szczęsny.
tkwl/X/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/719040-groza-w-glogowie-kierowca-probowal-taranowac-ludzi