28 grudnia z powodu gęstej mgły rejsy do Krakowa i Katowic były przekierowywane na inne lotniska, m.in. do Warszawy, Wrocławia i Ostrawy. W obu tych portach znacznie opóźnione były także odloty. Jeden z pilotów przez trudne warunki atmosferyczne pobił nieoficjalny rekord! Samolot linii Wizz Air krążył nad lotniskiem Kraków-Balice przez ponad trzy godziny. Ostatecznie zapadła decyzja o powrocie do Katowic.
Jak informowała 28 grudnia rzeczniczka prasowa Kraków Airport Natalia Vince, pogoda uniemożliwia lądowania, a loty zaplanowane do podkrakowskich Balic przekierowywane są do Rzeszowa, Ostrawy i Warszawy. Znacznie opóźnione są także odloty, natomiast rejsy z Krakowa do Stambułu, Frankfurtu i Amsterdamu zostały odwołane.
Lotnisko zaapelowało w mediach społecznościowych o śledzenie stron internetowych przewoźników i lotniska.
Sytuacja związana z przekierowaniami lotów jest dynamiczna, a wstępne informacje mogą zmieniać się
— zastrzegł port.
Mgła utrudnia funkcjonowanie również portu w Katowicach, gdzie samoloty nie mogły wystartować ani wylądować. Z tego powodu opóźnione były wyloty do Londynu i Eindhoven. Rejsy do Katowic były przekierowywane do Wrocławia i Warszawy.
Padł nieoficjalny rekord!
Jak wskazał Polsat News, weekendowe warunki pogodowe zaskoczyły nie tylko kierowców. Bardzo gęsta mgła niemal sparaliżowała polskie lotniska. Do nietypowej sytuacji doszło w okolicach Krakowa. Samolot węgierskiej linii Wizz Air przez kilka godzin krążył w powietrzu, aby wylądować.
Pilot, który kierował lotem WZZ401 przez 3,5 godziny krążył pomiędzy Tarnawą a Niedźwiedziem. Portal Flight Radar 24 poinformował, że lot pobił nieoficjalny rekord. Samolot wykonał aż 27 okrążeń w okolicach lotniska Kraków-Balice
— czytamy.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/717190-krazyl-nad-lotniskiem-3-godziny-padl-nieoficjalny-rekord