„Wojsko i nasi sojusznicy z Turcji zbudują jeszcze dziesięć mostów w tym rejonie. W sumie planowanych jest 11 mostów tymczasowych. Jeden już stoi. Kolejne zostaną zbudowane jak najszybciej w miejsce tych, które zostały zniszczone. Odbudowania wymagają jeszcze drogi. Ten proces naprawiania tych skutków powodzi w wielu przypadkach będzie trwał co najmniej do jesieni przyszłego roku” - mówił prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w zalanych miastach.

Prezydent Andrzej Duda odwiedził dzisiaj miejsca zalane podczas wrześniowych powodzi. W Głuchołazach spotkał się z wojskiem przy tymczasowej przeprawie przez rzekę.

Z nowego mostu nad Białą Głuchołaską można korzystać od 25 października 2024 r. Tymczasowa przeprawa powstała dzięki zaangażowaniu żołnierzy 2. pułku inżynieryjnego z Inowrocławia. Oddany do użytku most w Głuchołazach jest największym do tej pory przedsięwzięciem realizowanym przez wojsko na terenach popowodziowych. Przeprawa powstała w ramach operacji „Feniks”, którą Siły Zbrojne RP rozpoczęły 23 września 2024 r., a jej celem jest łagodzenie skutków powodzi dla społeczności lokalnych oraz przyspieszenie odbudowy infrastruktury.

— przekazała Kancelaria Prezydenta.

Wizytę prezydent Andrzej Duda podczas konferencji prasowej w Nysie.

Ta wizyta rozpoczęła się Głuchołazach. W miejscu, w którym we wrześniu spotkałem się z oficerami, z żołnierzami i z mieszkańcami, w miejscu, w którym jak państwo wiecie, rzeka zerwała most, jak również został zerwany most, który był w budowie. (…) Niestety to wszystko zostało zniszczone i w wyniku tego zniszczenia ucierpiało również miasto, albowiem przewrócone części tego mostu w budowie stały się taką zaporą dla wody i woda uderzyła w miasto, powodując wielkie zniszczenia

— wspominał.

W Głuchołazach spotkałem się z oficerami odpowiedzialnymi za odbudowę mostu, z dowódcami wojsk inżynieryjnych, które od września wykonują cały czas nieprzerwanie swoją misję. Rozmawiałem także z władzami miejskimi Głuchołaz, z burmistrzem miasta

— mówił.

Podziękowania dla żołnierzy

Andrzej Duda podkreślił, że przede wszystkim chce z całego serca podziękować żołnierzom.

Żołnierzom wojsk inżynieryjnych, żołnierzom Wojsk Obrony Terytorialnej, ale także naszym sojusznikom, żołnierzom wojsk z Republiki Federalnej Niemiec i także żołnierzom z Turcji, którzy w ramach wojsk inżynieryjnych w tej chwili przystępują do realizacji przeprawy mostowej

— podkreślił.

Prezydent podkreślił, że na miejscu cały czas jest obecnych 3,5 tysiąca żołnierzy z całej Polski. Zwrócił on uwagę, że ich pomoc jest niezwykle oceniana zarówno przez władze lokalne, jak i przez mieszkańców zalanych miejscowości.

Wszyscy niezwykle doceniają tę służbę, którą świadczą nie tylko żołnierze, ale także strażacy, wolontariusze. (…) Także raz jeszcze ogromne wyrazy wdzięczności, także dla strażaków ochotników, którzy przyjeżdżali tutaj z całej Polski

— kontynuował.

Działalność Pierwszej Damy

Z satysfakcją wysłuchałem podziękowań dla Biura Bezpieczeństwa Narodowego, dla Kancelarii Prezydenta, dla mojej żony za całą działalność, którą my tutaj prowadziliśmy w ramach pomocy. Ponad 200 dzieci z tego regionu odpoczywało w prezydenckiej rezydencji w Wiśle, tam mogły być, uczyć się razem ze swoimi nauczycielami. Były to dzieci ze szkół, które nie mogły ich przyjąć, bo były zniszczone po powodzi, wymagały odkażenia, różnego rodzaju zabiegów. To też pozwoliło rodzicom na skoncentrowanie się na ratowaniu dobytku, na ratowaniu domów do powrotu najmłodszych

— opowiadał.

To także dary, które zostały przekazane przez Kancelarię Prezydenta, a które zbierała moja żona. 18 ton darów, które przyjechały tutaj, które podarowali różni ludzie, przede wszystkim przedsiębiorcy

— wspominał.

Spotkania z samorządowcami

Andrzej Duda podkreślił, że w Nysie spotkał się z przedstawicielami władz samorządowych Nysy, władz powiatu, a także z przedstawicielami okolicznych miast i gmin: m.in. Lądka-Zdroju, Wlenia, Bystrzycy Kłodzkiej.

Dyskutowałem z samorządowcami, wysłuchałem ich uwag, bo oczywiście poprosiłem nie tylko o to, aby przekazali mi podziękowania, ale poprosiłem o przekazanie różnego rodzaju uwag i tego, co jest jeszcze potrzebne. Wysłuchałem tego, zapisałem sobie to, będę na ten temat rozmawiał z przedstawicielami rządu, z ministrem spraw wewnętrznych i administracji, ministrem obrony narodowej

— mówił.

Pomoc ciągle potrzebna

Andrzej Duda podkreślił, że pomoc tutaj jest ciągle bardzo potrzebna.

Wojsko i nasi sojusznicy z Turcji zbudują jeszcze dziesięć mostów w tym rejonie. W sumie planowanych jest 11 mostów tymczasowych. Jeden już stoi. Kolejne zostaną zbudowane jak najszybciej w miejsce tych, które zostały zniszczone. Odbudowania wymagają jeszcze drogi. Ten proces naprawiania tych skutków powodzi w wielu przypadkach będzie trwał co najmniej do jesieni przyszłego roku

— mówił.

Mam nadzieję też, że w jakichś poszczególnych przypadkach uda się ułatwić procedury przekazywania środków wsparcia zarówno dla przedsiębiorców, jak i dla wszystkich tych, którzy potrzebują tej pomocy popowodziowej. Będę wdzięczny wszystkim tym, którzy przekażą środki wspierające ten proces odbudowy. Tutaj brakuje rąk do pracy, brakuje ekip budowlanych, tego jest wszystkiego za mało

— wskazywał.

CZYTAJ TAKŻE:

— TYLKO U NAS. Mieszkanka Głuchołaz ujawnia: „Nie dostałam żadnych pieniędzy”. Padły też mocne słowa o medialnych zapewnieniach rządu

— Trzy miesiące minęły a powodzianie cały czas nie otrzymali pomocy. Morawiecki: „Ja tego tak nie zostawię! Do roboty koalicjo obiboków”

— Wniosek o pomoc dla powodzian wreszcie złożony. Kierwiński wściekł się na Budę i… ruszył w Polskę z obietnicami i zapewnieniami

as