W związku z sytuacją powodziową na południu województwa opolskiego podjęto decyzję o ewakuacji części mieszkańców wsi Morów i kilkuset mieszkańców Głuchołaz. Na miejscu jest minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.
Na południu województwa opolskiego pogarsza się sytuacja związana z ciągłymi opadami deszczu. Jak powiedział PAP oficer dyżurny KW PSP w Opolu, po wyjściu z koryta rzeczki Mory, ewakuowano mieszkańców sześciu posesji we wsi Morów. W Głuchołazach, gdzie poziom rzeki Białej Głuchołaskiej przekroczył o metr poziom alarmowy, ewakuowanych jest 400 mieszkańców miasta.
W ciągu ostatnich godzin opolscy strażacy otrzymali około 500 wezwań do różnego rodzaju interwencji, związanych z sytuacją powodziową - głównie na południu regionu. Mieszkańcy wsi Zawiszyce w gminie Głubczyce informują o wystąpieniu z brzegów rzeki Straduni, której woda zalewa podwórka posesji w miejscowości.
Na stanowisko kierowania komendy powiatowej PSP w Nysie przyjechał minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, który zapoznał się z sytuacją powodziową. Według komunikatu IMGW, nad południową i centralną częścią województwa opolskiego wolno przesuwa się strefa deszczu, w której występują opady o natężeniu od 10 do 15 litrów deszczu na godzinę.
Przekroczenia stanów alarmowych na dolnośląskich rzekach
O północy z piątku na sobotę na dolnośląskich rzekach odnotowano przekroczenia stanów alarmowych w 23 miejscach. Największe - 102 cm - w Krosnowicach na Nysie Kłodzkiej, ale na tej samej rzece w nieodległym Kłodzku przekroczenie wynosi już tylko 65 cm.
Według aktualizowanych na bieżąco wskazań IMGW przybywa wody w rzekach na Dolnym Śląsku. Około północy z piątku na sobotę notowane przekroczenia stanów alarmowych już w 23 miejscach na kilku rzekach w regionie, w tym największe w Kotlinie Kłodzkiej, w Karkonoszach, na pogórzu kaczawskim oraz na Ślęzie wpływającej do Odry we Wrocławiu.
Największe przekroczenie o 102 cm w Krosnowicach zanotowano na Nysie Kłodzkiej, ale na tej samej rzece w nieodległym Kłodzku przekroczenie wynosi już tylko 65 cm. Pozostałe przekroczenia mieszczą się w granicach od kilku do 30-40 cm.
Stan alarmowy został przekroczony na Nysie Kłodzkie, Białej Lądeckiej, Bystrzycy Dusznickiej w Szalejowie Dolnym (o 62 cm). W Karkonoszach stan alarmowy przekroczył Bóbr, Kamienna i Kwisa, a na pogórzu kaczawskim rzeka Kaczawa w Świerzawie (75 cm). Rzeka Ślęza w Białobrzeziu ma przekroczenie ponad 70 cm, ale w nieodległym Borowie już 27 cm.
Dyżurny wojewódzkiego stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu przekazał PAP, że choć przez cały piątek odnotowano prawie 500 interwencji, to jednak podkreślił, że były to działania w zdecydowanej większości doraźne i zabezpieczające. Wyjeżdżano do udrażniania przepustów, układania rękawów i worków – sporadycznie do wypompowywania wody na skutek podtopień.
Nie brakuje nam środków i jednostek, reagujemy na każdy sygnał o wsparcie
— dodał dyżurny.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje w województwach dolnośląskim, opolskim, śląskim i małopolskim od czwartku do niedzieli sumę opadów sięgającą 150 litrów na metr kwadratowy, co może spowodować gwałtowne powodzie. W tych województwach obowiązuje ostrzeżenie przed intensywnymi opadami najwyższego - trzeciego stopnia. Największe opady deszczu prognozowane są w Kotlinie Kłodzkiej.
1300 interwencji strażaków do godz. 6
*Do godz. 6 rano strażacy odnotowali 1300 interwencji związanych z usuwaniem skutków deszczu - poinformowała w sobotę rano Państwowa Straż Pożarna. W Głuchołazach (woj. opolskie) rzeka przekroczyła stan alarmowy o ponad 2 metry.8
Jak poinformowała PSP na platformie X, najwięcej interwencji miało miejsce na terenie województw: dolnośląskiego - 650, opolskiego - 231, śląskiego - 173, małopolskiego - 76 oraz wielkopolskiego - 48.
W miejscowości Głuchołazy w woj. opolskim rzeka Biała Głuchołaska osiągnęła poziom ponad 2 metry powyżej stanu alarmowego. „Miasto i rzekę zabezpiecza w tej chwili około 100 strażaków, w tym między innymi 2 plutony wsparcia z woj. łódzkiego” - informuje PSP.
Ewakuacja częściowa w związku z wysoką wodą nastąpiła w miejscowości Morów (woj. opolskie).
Do powiatu prudnickiego zadysponowano dwa plutony wsparcia z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Kielcach.
W woj. dolnośląskim, bardzo trudna sytuacja jest w powiecie kłodzkim, gdzie odnotowano już około 200 zdarzeń
— przekazała PSP.
Według informacji przekazywanych przez straż pożarną na platformie X, do powiatu nyskiego udał się zastępca komendanta głównego PSP nadbryg. Józef Galica, gdzie wspólnie z ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomaszem Siemoniakiem oraz wiceministrem Wiesławem Leśniakiewiczem, odebrali meldunki o sytuacji powodziowej na terenie powiatu.
tkwl/PAP
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/706041-zagrozenie-powodziowe-ewakuacja-morow-i-glucholaz