Prezydent Andrzej Duda spotkał się z przedstawicielami firm Westinghouse i Bechtel - poinformowała Kancelaria Prezydenta. Podczas rozmowy zaprezentowano stan przygotowań do budowy elektrowni jądrowej na Pomorzu.
Prezydent Andrzej Duda gościł w Pałacu Prezydenckim przedstawicieli firm Westinghouse i Bechtel, głównych wykonawców pierwszej polskiej elektrowni jądrowej na Pomorzu - poinformowała Kancelaria Prezydenta w mediach społecznościowych. Jak podano, w spotkaniu wzięła udział podsekretarz stanu ds. bezpieczeństwa jądrowego w Departamencie Energii USA Jill Hruby.
Podczas spotkania zaprezentowano stan przygotowań do realizacji projektu budowy elektrowni jądrowej na Pomorzu
— poinformowały służby prasowe prezydenta.
Przekazano, że w rozmowach prezydentowi towarzyszyli: szef KPRP Małgorzata Paprocka, doradca Rafał Kos oraz były pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.
Jak powiedział w czwartek dziennikarzom prezes Westinghouse Patrick Fragmam, polski projekt jądrowy idzie zgodnie z planem.
Widać już wyraźny postęp w obszarze inżynierii i projektowania, a także przy tworzeniu łańcucha dostaw w Polsce. Znaleźliśmy już setki potencjalnych dostawców, a nawet zaczęliśmy składać pierwsze zamówienia
— podkreślił Fragman, dodając, że jest zadowolony z tego, co się udało dotychczas osiągnąć.
Prezes Bechtela Craig Albert również ocenił, że prace w miejscu przyszłej budowy oraz projektowe toczą się dobrze, zgodnie z harmonogramem i budżetem. Podkreślił też mocne zaangażowanie obecnego polskiego rządu. Rządowy budżet projektu został ogłoszony, toczą się zmiany legislacyjne, trwają prace przygotowawcze na miejscu przyszłej budowy - wymieniał.
Konsorcjum Westinghouse-Bechtel zostało wskazane przez poprzedni rząd jako partner przy budowie pierwszej elektrowni jądrowej na Pomorzu. Mają tam pracować trzy reaktory typu AP1000 konstrukcji Westinghouse.
Zgodnie z ostatnimi deklaracjami pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, wylanie tzw. pierwszego betonu jądrowego pod pierwszy reaktor ma nastąpić w 2028 r. Ukończenie budowy pierwszego bloku zaplanowano na 2035 r., a następnych w odstępach rocznych.
Rząd przedstawił założenia ustawy, zgodnie z którą inwestor elektrowni, spółka Polskie Elektrownie Jądrowe, zostanie dokapitalizowany ok. 60 mld zł, co będzie wkładem własnym, stanowiącym ok. 30 proc. kosztów budowy. Reszta ma zostać sfinansowana długiem.
„Zgodnie z planem”
Projekt pierwszej polskiej elektrowni jądrowej idzie zgodnie z planem - ocenili szefowie firm Westinghouse i Bechtel, które jako konsorcjum mają zbudować elektrownię.
Jak powiedział dziennikarzom prezes Westinghouse Patrick Fragmam, widać już wyraźny postęp w obszarze inżynierii i projektowania, a także przy tworzeniu łańcucha dostaw w Polsce. Znaleźliśmy już setki potencjalnych dostawców, a nawet zaczęliśmy składać pierwsze zamówienia - podkreślił Fragman, oceniając, że to, co się udało dotychczas osiągnąć, jest powodem do zadowolenia.
Prezes Bechtela Craig Albert również ocenił, że prace i w miejscu przyszłej budowy, i projektowe toczą się dobrze, jak dotąd zgodnie z harmonogramem i budżetem. Podkreślił też mocne zaangażowanie obecnego polskiego rządu. Rządowy budżet projektu został ogłoszony, toczą się zmiany legislacyjne, trwają prace przygotowawcze na miejscu przyszłej budowy - wymieniał.
Jak zaznaczył Albert, Bechtel prowadzi rozmowy z wieloma miejscowymi firmami przy tworzeniu łańcucha dostaw, a przedstawiciele 150 polskich firm brali udział w seminariach organizowanych przez konsorcjum Westinghouse-Bechtel w lipcu i sierpniu br. Aktualnie na terenie gminy Choczewo pierwsze prace geologiczne wykonuje polska firma - P.S.D. ze Słupska. „Nasz cel to 50 proc. prac budowlanych wykonanych przez wykonawców z Polski” - przypomniał prezes Bechtela.
Albert podkreślił, że cały projekt zbliża się do szeregu krytycznych momentów. Wymienił wśród nich podpisanie podpisania kontraktu EPC na budowę oraz złożenie zamówień na najważniejsze elementy elektrowni, które trzeba zamawiać z dużym wyprzedzeniem. Do końca tego roku powinien również zostać wybrany dostawca turbin. W grę wchodzą dostawcy z Francji, Niemiec, Japonii i Korei Południowej - zaznaczył prezes Bechtela.
Konsorcjum Westinghouse-Bechtel zostało wskazane przez poprzedni rząd jako partner przy budowie pierwszej elektrowni jądrowej na Pomorzu. Mają w niej pracować trzy reaktory typu AP1000 konstrukcji Westinghouse.
Zgodnie z ostatnimi deklaracjami Pełnomocnika Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej, wylanie tzw. pierwszego betonu jądrowego pod pierwszy reaktor ma nastąpić w 2028 r. Celem jest ukończenie budowy pierwszego bloku w 2035 r., a następnych w odstępach rocznych.
Rząd przedstawił już założenia ustawy, zgodnie z którą inwestor elektrowni, spółka Polskie Elektrownie Jądrowe zostanie dokapitalizowana na ok. 60 mld zł, co będzie stanowić wkład własny, stanowiący ok. 30 proc. kosztów budowy. Reszta ma zostać sfinansowana długiem.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/705924-wazne-spotkanie-prezydenta-chodzi-o-elektrownie-jadrowa