Na zbliżającym się szczycie NATO w Waszyngtonie będzie poruszana kwestia wzmocnienia obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej - podkreślił w Chojnicach prezydent Andrzej Duda. Zaznaczył, że Polska ma na swoim terytorium systemy sojusznicze i pracuje nad rozwojem własnych.
Duda przypomniał, że obecnie Polska ma na swoim terytorium sojusznicze systemy obrony powietrznej - brytyjski Sky Sabre oraz amerykański Patriot, który jest rozlokowany na wschodzie Polski.
Podkreślił, że zaawansowane są prace związane z własnym, trójwarstwowym systemem obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, na które złożą się systemy Wisła, Narew, Pilica.
Prezydent przypomniał, że baterie Patriot zamówione przez Polskę w pierwszej fazie programu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła zostały dostarczone.
Nasi żołnierze szkolą się w tej chwili. Będziemy otrzymywali kolejne dostawy tego systemu. System Narew realizujemy we współpracy z Brytyjczykami, natomiast Pilica to jest nasz własny przemysł
— podkreślił Duda.
Przypomniał też, że na obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową złożą się także produkowane w kraju stacje radiolokacyjne, w tym trudniejsze do wykrycia radary pasywne.
Narada przed szczytem
Prezydent Andrzej Duda wraz z wicepremierem, ministrem obrony narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem oraz dowódcami wojskowymi weźmie udział w naradzie przed szczytem NATO w Waszyngtonie.
Wydatki na obronność
Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że z uwagi na rosyjską agresję na Ukrainie będzie postulował na nadchodzącym szczycie NATO w Waszyngtonie o podniesienie poziomu wydatków na obronność do 3 proc. PKB w krajach członkowskich.
Na konferencji prasowej prezydent podkreślił, że polskie jednostki wymagają dofinansowania.
Cieszę się ogromnie, że mamy w ostatnim czasie tak wysoki poziom nakładów na obronność - ponad 4 proc. I nie mam żadnych wątpliwości, że one muszą zostać utrzymane, jeżeli mamy modernizować armię
— powiedział Duda.
Wyraził nadzieję, że „rząd zachowa się odpowiedzialnie” i utrzyma wydatki na obronność na obecnym poziomie.
Tak zresztą rozmawialiśmy wcześniej z premierem i ministrem obrony, że ten poziom musi zostać zachowany i obronność - z uwagi na rosyjską agresję na Ukrainie - jest absolutnie tematem numer jeden
— dodał.
Zapowiedział, że kwestia bezpieczeństwa w kontekście „rosyjskiego imperializmu” będzie głównym tematem przyszłotygodniowego Szczytu NATO w Waszyngtonie.
Na pewno będę tam mówił o wydatkach na obronność w skali całego Sojuszu
— powiedział Duda.
Jak zaznaczył, obecnie - na mocy postanowienia ze szczytu NATO w Walii - poziom wydatków musi wynosić minimum 2 proc.
Zdaniem prezydenta, poziom wydatków na obronność w państwach członkowskich powinien zostać podniesiony do 3 proc. PKB. „W czasie, kiedy była wojna, Rosja sowiecka zbroiła się i groziła światu, państwa NATO wydawały 3 proc. na obronność. Uważam, że trzeba do tego wrócić” - tłumaczył.
Na pewno będę tą propozycję podnosił na szczycie NATO w Waszyngtonie
— dodał.
Wizyta w batalionie
Prezydent Andrzeja Duda złożył wizytę w 34. Chojnickim Batalionie Radiotechnicznym, który jest ważnym elementem narodowego i sojuszniczego systemu obrony przeciwlotniczej oraz przeciwrakietowej.
Na briefingu prasowym prezydent podkreślił, że przed zbliżającym się szczytem NATO w Waszyngtonie chciał odwiedzić jednostkę, aby spotkać się z oficerami i żołnierzami, którzy na co dzień służą bezpieczeństwu Rzeczpospolitej.
Prezydent zwracał uwagę, że w ostatnim czasie media dosyć często informowały o sytuacjach poderwania polskich myśliwców w związku z naruszeniem naszej przestrzeni powietrznej.
Nasi piloci strzegą nieba, a tak naprawdę ich dalekosiężne oczy to jest m.in. ta jednostka - 34. Chojnicki Batalion Radiotechniczny. To oni obserwują cały czas przestrzeń powietrzną nad Polską i wokół Polski
— mówił.
To oni podejmują pierwsze informacje o tym, że obcy statek powietrzny może zbliżać się do naszych granic, obserwują go i uruchamiają odpowiednie procedury bezpieczeństwa po to, żeby granice Rzeczpospolitej były dobrze strzeżone
— powiedział Duda.
Można więc śmiało powiedzieć, że to są cisi aniołowie stróżowie, którzy 24 godziny na dobę odpowiadają za nasze bezpieczeństwo
— podkreślił prezydent.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/697681-prezydent-wydatki-na-obrone-musza-byc-utrzymane