„Władze Słowacji nie są dobrze chronione. To jest pierwszy przypadek strzelania do premiera Słowacji, ale to nie pierwszy przypadek fatalnej ochrony premiera tego kraju” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce nadkom. Dariusz Loranty. Ekspert ds. bezpieczeństwa podkreślił, że to „mało prawdopodobne, aby coś podobnego wydarzyło się w Polsce”.

Zdaniem nadkom. Dariusza Lorentego fatalna ochrona władz Słowacji możę wynikać z kilku rzeczy. Mogą to być na przykład wysokie koszty związane z utrzymaniem takiej ochrony lub po prostu z braku profesjonalizmu.

To może być kwestia uznawania się za bardzo małe i słabe państwo, więc ochrona premiera jest tu bez znaczenia. Jednocześnie z tego, co się orientuję, premier Fico jest osobą bardzo bezpośrednią, utrzymującą kontakt ze społeczeństwem i nie zachowującą żadnego dystansu …