Podczas wczorajszego protestu rolników w Warszawie, nieopodal miejsca docelowego spotkania całego marszu, pojawił się radiowóz niemieckiej policji, co wzbudziło zainteresowanie i pytania przedstawicieli życia politycznego w Polsce. „Czy to początek niemieckiej jurysdykcji w polskiej stolicy?” - napisała w mediach społecznościowych Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, posłanka PiS.
Pojawienie się radiowozu niemieckiej policji na ul. Pięknej w Warszawie w dniu protestu rolników wywołało wiele znaków zapytania.
PILNE: na ulicy Pięknej w #Warszawa mijałam radiowóz wspólnego patrolu polsko- niemieckiego. Czy to początek niemieckiej jurysdykcji w polskiej stolicy?
— napisała na platformie X Agnieszka Wojciechowska van Heukelom.
Szybko poszło
— ocenił Marcin Warchoł.
Panie Komendancie @PolskaPolicja. Co się stało? Sami sobie nie radzicie?
— napisał Tadeusz Deszkiewicz.
CZYTAJ TEŻ:
pn/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/691407-niemiecki-radiowoz-na-protescie-sami-sobie-nie-radzicie