„Przesłuchano księdza bez udziału jego obrońcy, mec. Wąsowskiego. Nie poinformowano obrońcy o tej czynności” - powiedział reporterowi Telewizji wPolsce mecenas Michał Skwarzyński, jeden z obrońców ks. Michała Olszewskiego.

Reporter Telewizji wPolsce Maciej Zemła relacjonuje dziś z Sądu Okręgowego w Warszawie rozprawę dotyczącą aresztowania ks. Michała Olszewskiego.

Sąd już wysłuchał stron i zobaczymy, jaką podejmie decyzję. Sędzia Kluz w przeszłości był wiceministrem w rządzie PO-PSL. Czy dojdzie do zmiany sędziego? O tym wszystkim porozmawiam z moim i państwa gościem. A jest nim mec. Michał Skwarzyński, jeden z obrońców ks. Olszewskiego

— powiedział dziennikarz.

Pytany, czy dziś możemy spodziewać się decyzji ws. wypuszczenia ks. Olszewskiego lub jego dalszego aresztowania, adwokat odparł:

Wydaje się, że tak. Kwestia formalna, mianowicie złożony został wniosek o wyłączenie pana sędziego Kluza. Pytanie, czy sąd rozpozna ten wniosek przed rozpoznaniem zażalenia na tymczasowe aresztowanie, czy też nie. Sądzę jednak, że decyzja merytoryczna zapadnie dziś.

Pytany o prawo swojego klienta do obrony, mecenas Skwarzyński stwierdził, że sprawa z punktu widzenia orzecznictwa ETPCz jest jasna.

Przesłuchano księdza bez udziału jego obrońcy, mec. Wąsowskiego. Nie poinformowano obrońcy o tej czynności. Samej kopii ani dostępu do akt mecenas Wąsowski nie otrzymał w ogóle, ja natomiast widziałem je dopiero 24 kwietnia, czyli bardzo późno

— wskazał.

„To jest zupełnie nienormalne”

Wcześniej, krótko po godzinie 10 rano, redaktor Zemła rozmawiał z mecenasem Krzysztofem Wąsowskim.

Pytany, czy 15 minut dla obrońców na wyrażenie ich stanowiska jest standardową procedurą, prawnik odpowiedział:

W normalnych sytuacjach, normalnych procesach, to pewnie by wystarczyło. Natomiast tutaj mamy do czynienia z sytuacją nadzwyczajną, ogromnym zainteresowaniem opinii publicznej i polityką w tle, to już jest zupełnie nienormalne.

Mecenas Wąsowski zaznaczył, że na jednego podejrzanego jest trzech obrońców, a zapewne głos będzie chciał zabrać też prokurator.

Czy brak dostępu do materiału dowodowego nie jest utrudnieniem?

To jest wręcz wyłączenie prawa do obrony naszych klientów. Bo nie mamy nawet dostępu do tej części materiału dowodowego, który dotyczy wniosków aresztowych. Nie mamy co najmniej zeznań 2 świadków, na których oparł się prokurator

— wskazał obrońca.

Oglądaj Telewizję wPolsce NA ŻYWO:

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Sędzia Kluz w sprawie ks. Olszewskiego. Mec. Wąsowski: Jeżeli zaangażowanie polityczne jest prawdą, powinien się wyłączyć

CZYTAJ TAKŻE: List otwarty w obronie praw księdza Michała Olszewskiego, prezesa Fundacji Profeto. O jego losie zdecyduje… były wiceminister w rządzie PO-PSL!

jj/Telewizja wPolsce