W poznańskim szpitalu zmarł trzytygodniowy chłopczyk z Gorzowa Wielkopolskiego. Skatowane dziecko trafiło tam pod koniec marca. Rodzice chłopca usłyszeli zarzut znęcania się, ale może on zostać zmieniony.

Pod koniec marca chłopczyk z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala w Gorzowie Wielkopolskim, a stamtąd został przewieziony do placówki w Poznaniu. Badania wykazały poważne obrażenia wewnętrzne głowy.

Z ogromnym smutkiem przyjąłem wiadomość z poznańskiego szpitala, że trzytygodniowe dziecko, chłopczyk, którego próbowaliśmy ratować także w naszym szpitalu – nie żyje. Ta tragedia mną wstrząsnęła… Pokazała kolejny raz jak kruche jest ludzkie życie… Jak bardzo powinniśmy o nie dbać… Jak bardzo – my dorośli – powinniśmy zwracać uwagę na otaczający nas świat – świat, w którym przebywają dzieci – zbyt często po opieką nieodpowiedzialnych dorosłych. Możemy naprawiać świat… Wierzę w to i jestem przekonany, że z natury jesteśmy dobrzy… Udowadniajmy to każdego dnia… Proszę…

— napisał w mediach społecznościowych wiceprezes szpitala w Gorzowie Wielkopolskim Robert Surowiec.

Policja przed kilkoma dniami zatrzymała rodziców dziecka. 24-letnia kobieta i 25-letni mężczyzna usłyszeli zarzut znęcania się. Najprawdopodobniej w poniedziałek zapadnie decyzja o możliwej zmianie zarzutów.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura w Gorzowie Wielkopolskim.

RMF FM/wp.pl/kot