Po wpisie Zbigniewa Ziobry na temat jego stanu zdrowia, w mediach społecznościowych rozgorzała gorąca dyskusja. Mimo publikacji zdjęcia ze szpitala, pojawiły się też głosy sceptyków wątpiących w przekazaną informację. Sprawę powinien definitywnie zamknąć wpis lekarza rezydenta onkologii klinicznej Jakuba Kosikowskiego, który potwierdził informacje przekazane przez lidera Suwerennej Polski.
Lekarze ocenili operację jako trudną, ale udaną. A więc statystyki statystykami, a walczyć trzeba do końca. Teraz muszę wrócić do sił. Głęboko wierzę, że niedługo się zobaczymy. Wszystkim Państwu życzę zdrowia i jeszcze raz dziękuję za modlitwy i wsparcie
— przekazał Ziobro, który przeszedł poważną operację.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Reakcje w sieci
Mimo dość klarownego dowodu, wciąż można było usłyszeć opinie próbujące podważać stan rzeczy. W końcu pojawił się wpis, który powinien zamknąć usta domorosłym ekspertom ds. medycznych.
Hejt czy sugestie symulacji są tu naprawdę nie na miejscu
— napisał na portalu Jakub Kosikowski, lekarz rezydent onkologii klinicznej.
Skoro nie naruszę już tajemnicy lekarskiej - Pan Minister nie symuluje
— zaznaczył.
Wyhamujcie w komentarzach, serio
— dodał.
gah/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/685363-lekarz-rezydent-o-zdjeciu-ziobry-pan-minister-nie-symuluje