Prokuratura Regionalna w Lublinie przedstawiła zatrzymanemu przez CBŚP Krzysztofowi B. – byłemu prezesowi NCBR Investment Fund, podmiotowi kontrolowanemu przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju – zarzuty udziału w grupie przestępczej, wyłudzenia 8 mln zł z NCBiR oraz prania brudnych pieniędzy. Na jaw wychodzą też powiązania B. Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu byłego prezesa NCBR Investment Fund.

Zatrzymanie i zarzuty w związku z NCBR

O zatrzymaniu Krzysztofa B. przez CBŚP jako pierwsza poinformowała Wirtualna Polska. Jak podał portal, B. został zatrzymany na polecenie Prokuratury Regionalnej w Lublinie. Oprócz niego zatrzymano jeszcze trzy inne osoby.

Szczegóły sprawy przekazała rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie Beata Syk-Jankowska. Prowadzone śledztwo dotyczy wyłudzeń dofinansowań z funduszy unijnych w latach 2021-2023. Rozdysponowaniem pieniędzy na rozpoczęcie działalności gospodarczych zajmowało się Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w Warszawie.

Prokuratura przyjrzała się działalności jednego z lubelskich funduszy inwestycyjnych uczestniczącego w pozyskiwaniu takich dofinansowań. Z ustaleń śledztwa wynika, że pieniądze pozyskano nielegalnie.

Podmioty, na rzecz których je uzyskano, nie prowadziły faktycznej działalności gospodarczej, a utworzone zostały przez ustaloną grupę osób jedynie w celu uzyskania środków z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju

— wyjaśniła rzecznik.

Śledztwem objętych jest kilkanaście podejrzanych, w tym pięć osób tymczasowo aresztowanych. Wśród nich są osoby, które wcześniej pracowały lub były powiązane z działalnością Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Tymczasowy areszt

Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie Beata Syk-Jankowska poinformowała w czwartek PAP, że sąd uwzględnił wniosek prokuratury o tymczasowe aresztowanie trzech osób, które wcześniej usłyszały zarzuty w związku ze śledztwem dotyczącym wyłudzeń dofinansowań z funduszy unijnych w latach 2021- 2023.

Kim jest Krzysztof B.?

O Krzysztofie B. zrobiło się głośno w związku z aferą dotyczącą Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. B. w styczniu 2023 r. został prezesem NCBR Investment Fund.

NCBR Investment Fund to koinwestycyjny fundusz venture capital, należący do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Fundusz specjalizuje się w inwestycjach w małe i średnie przedsiębiorstwa będące w fazie wzrostu lub ekspansji, komercjalizujące wyniki prac badawczo-rozwojowych.

Tuż po tym, jak pojawiły się doniesienia o nieprawidłowościach w NCBR, B. zrezygnował ze stanowiska – media informowały o tym w pierwszych dniach marca 2023 r.

To także Krzysztof B. miał także stać za „taśmami NCBR”. Niedługo przed ujawnieniem nieprawidłowości w NCBiR, do części dziennikarzy trafiły stenogramy z nagrań, które rzekomo miały obciążać ludzi z kierownictwa Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Wspólnicy z Profi Fund

Krzysztof B. figuruje jako wspólnik w firmie Profi Fund Sp. z o.o.. Innym ze wspólników jest tam Marcin Idzik.

Idzik w roku 2008 – za pierwszego rządu PO-PSL kierowanego przez Donalda Tuska – został pełnomocnikiem ministra obrony narodowej ds. procedur antykorupcyjnych. Ówczesny szef MON Bogdan Klich (PO) powierzył mu pion antykorupcyjny w resorcie, powołując na stanowisko dyrektora biura. W listopadzie 2009 został powołany na podsekretarza stanu i narodowego dyrektora ds. uzbrojenia w Ministerstwie Obrony Narodowej, odpowiadającego za wyposażenie i modernizację uzbrojenia wojskowego dla Sił Zbrojnych RP. Powołanie nastąpiło w czasie, gdy samolot Tu-154M – który uległ katastrofie w Smoleńsku – był w trakcie remontu w zakładach w Samarze.

Zdaniem Antoniego Macierewicza przetarg na remont samolotu „miał szczególny kształt”.

Przetarg został tak zorganizowany, iż zlecono kontrakt firmie MAV Telekom, z którą są związani wysocy wojskowi, dawni urzędnicy MON, a także z którą związani byli ludzie z dawnej WSI

— mówił w 2011 r. Macierewicz.

Kolejnym ze wspólników w Profi Fund Sp. z o.o. jest Piotr Maziewski.

Maziewski to także prezes spółki Chime Networks, która miała otrzymać 123 mln zł z NCBiR w ramach programu „Szybka Ścieżka – innowacje cyfrowe”.

Maziewski w marcu 2023 r. złożył zawiadomienie do prokuratury na posłów Koalicji Obywatelskiej Dariusza Jońskiego i Michała Szczerbę, europosła PiS Adama Bielana oraz niektórych pracowników NCBiR.

Jońskiemu i Szczerbie zarzucił, że część ich twierdzeń jest nieprawdziwa, a Bielanowi – kłamstwo.

CZYTAJ TAKŻE: Bielan zapowiada pozew wobec Szczerby i Jońskiego ws. NCBiR! „To notoryczni kłamcy, oczywiście będą konsekwencje prawne”

Afera w NCBiR

Doniesienia w sprawie kontrowersji wokół konkursu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju „Szybka ścieżka – innowacje cyfrowe” pojawiły się na początku lutego 2023 r. Radio ZET 2 lutego podało, że dotację opiewającą na 55 mln zł miała otrzymać firma o kapitale 5 tys. zł założona 10 dni przed ostatecznym terminem składania wniosków, przez niespełna 30-latka. Wniosek firmy otrzymał najniższą możliwą ocenę dopuszczającą do dofinansowania. O kolejnej sprawie informowali posłowie opozycji. Dotację w wysokości 123 mln zł na projekt dotyczący „cyberbezpieczeństwa podmorskiego” miała dostać białostocka spółka, która w ostatnich dwóch latach wykazywała straty.

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej informowało 15 lutego 2023 r., że sprawą dotyczącą konkursu NCBiR zajmuje się prokuratura – zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa dotyczącego potencjalnych nieprawidłowości w procesie wyboru do dofinansowania projektu złożonego w ramach tego konkursu 8 lutego skierował do niej ówczesny p.o. dyrektora NCBiR Paweł Kuch (9 lutego na stanowisku zastąpił go Jacek Orzeł). 22 lutego 2023 r. kontrolę w NCBiR rozpoczęło CBA.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Jest śledztwo ws. dotacji dla Tecry od NCBiR. W sprawie były wiceprezes Porozumienia i grant na 10 mln zł

PAP/Wirtualna Polska/Wprost/TVN24/wPolityce/kot