Czy więźniowie w areszcie śledczym w Radomiu wykrzykiwali wulgarne okrzyki w kierunku Mariusza Kamińskiego? W sieci krąży nagranie, na którym osadzeni mają „witać” byłego szefa CBA w skandaliczny sposób. Portale Polsat News i o2 zapytały zapytały Służbę Więzienna o autentyczność nagrania. Z komentarza SW można domniemywać, że jest ono prawdziwe.

Nagranie, które ma przedstawiać, jak więźniowie w areszcie śledczym w Radomiu wykrzykują wulgaryzmy w stronę Mariusza Kamińskiego pojawiło się wczoraj w sieci, było rozpowszechniane dalej m.in. przez polityków PiS.

Pięknych macie sojuszników @donaldtusk @Adbodnar @szymon_holownia @KosiniakKamysz i reszta. Klipy na naszą kampanię samorządową kręcą się same

— napisał Jacek Sasin.

Do nagrania odniósł się również Radosław Fogiel, który zamieścił dane Państwowej Komisji Wyborczej przedstawiające wysokie poparcie dla Koalicji Obywatelskiej w radomskim Areszcie Śledczym w wyborach parlamentarnych z ubiegłego roku. „Nic dziwnego” - napisał.

Zakwestionowano jednak jego autentyczność. Ostatecznie niezależny dziennikarz Dominik Serwacki, który jako pierwszy lub jeden z pierwszych zamieścił ten materiał w sieci, usunął go. Komentarz Służby Więziennej wskazuje jednak na to, że nagranie może być jednak autentyczne.

Z video z aresztu śledczego z Radomia zrobiła się niesamowita inba, a ja sam już zgłupiałem. Media i służba więzienna potwierdzają incydenty. Niezależni weryfikatorzy i sam Twitter zarzucił mi manipulacje video, wskazując niemalże identyczną ścieżkę dźwiękową, plus postprodukcję. Możliwe, że przez program AI. Wyglądało na perfekcyjną i ewidentną przeróbkę. Nic nie miałem na obronę materiału. Niemalże piłeczki nie dało się odbić, ale… znalazł się właśnie autor video i na swoją obronę ma więcej materiałów. Czy są tu jacyś eksperci od montowania, którzy są w stanie wykryć przeróbki w programach i realnie ocenić autentyczność? Wyślę na priv wszystkie materiały

— napisał na platformie X Dominik Serwacki, niezależny dziennikarz.

A jak do całej sytuacji odniosła się Służba Więzienna? Jej odpowiedź na pytania Polsat News i o2 o autentyczność nagrania jest znamienna.

Bezpieczeństwo osobiste osoby w stosunku, do której kierowane były okrzyki innych skazanych przebywających w Areszcie Śledczym w Radomiu cały czas było i w dalszym ciągu jest zapewnione

— podkreśliła Służba Więzienna odnosząc się do wspomnianego nagrania.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami już w pierwszym dniu po przyjęciu do odbywania kary każdy osadzony informowany jest, że w trakcie pobytu w więzieniu może zetknąć się z zachowaniami charakterystycznymi dla środowisk przestępczych i właśnie taki incydent miał miejsce w Areszcie Śledczym w Radomiu

— dodała.

Osadzeni, którzy byli prowodyrami niezgodnego z przepisami zachowania zostali wytypowani i w stosunku do nich zostały sporządzone wnioski o wymierzenie kar dyscyplinarnych

— podkreśliła SW.

Jeden z użytkowników platformy X wrzucił też do sieci aż trzy nagrania ze wspomnianego zdarzenia, odpowiadając osobom podważającym autentyczność całej sytuacji.

Wszyscy którzy wątpią w autentyczność nagrania, proszę komplet nagrań które nagrałem dziś o godzinie około 18:20  pod Aresztem Śledczym w Radomiu

tkwl/Polsat News/o2/X

CZYTAJ TAKŻE:

— Żony Kamińskiego i Wąsika spotkały się z Bodnarem. „Nie widzimy u niego żadnej dobrej woli. Mam nadzieję, że nie będzie miał krwi na rękach”

— Tak mu się spieszy? Hołownia: Mandat po pośle Kamińskim będzie obsadzany. W sprawie mandatu Wąsika czekam na komunikat z SN