Rozwiązanie sprawy Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika jest tylko jedno: zrobienie kroku w tył, uspokojenie emocji i uznanie ułaskawienia z 2015 roku - ocenił minister z Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka w Programie Trzecim Polskiego Radia.
Paprocka została zapytana o zaproszenie Kamińskiego i Wąsika na wtorkowe powołanie nowych prezydenckich doradców i czy jest to dowód, że Andrzej Duda „stoi murem za Kamińskim i Wąsikiem”.
Dokładnie tak i jeszcze dodatkowo, że dla prezydenta bardzo ważnym elementem sprawnego działania państwa jest walka z korupcją. A to, że tę patologię w naszym państwie - po aferze Rywina - w dużej części zwalczyć jest bez wątpienia osobistą zasługą przede wszystkim pana ministra Kamińskiego
— oceniła prezydencka minister.
Dopytywana o ewentualne ponowne ułaskawienie polityków PiS, Paprocka podkreśliła, że „nie da się drugi raz ułaskawić, skoro się zgodnie z prawem ułaskawiło”.
Prezydent ułaskawił posłów Kamińskiego i Wąsika i dwie inne osoby w 2015 roku i nikt tego aktu nie ma prawa podważać, bo nie ma do tego kompetencji ani Sąd Najwyższy, ani sąd okręgowy, ani sąd rejonowy
— podkreśliła Paprocka. Zaznaczyła jednocześnie, że trzeba się będzie zastanowić nad skutkami takiej działalności sędziów.
Chodzi o m.in. o Sąd Okręgowy w Warszawie, który mimo ułaskawienia przez prezydenta skazał byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego oraz jego byłego jego zastępcę Macieja Wąsik w ubiegłym roku na dwa lata. Z kolei Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia wydał w poniedziałek nakazy doprowadzenia ich do więzienia. Postanowienie wydał sędzia Tomasz Trębicki, który jest znanym działaczem upolitycznionego stowarzyszenia „Iustitia”.
Na uwagę dotyczącą sporu prawnego w sprawie posłów PiS, Paprocka stwierdziła, że rozwiązanie sprawy jest tylko jedno.
Zrobienie kroku w tył, uspokojenie emocji i uznanie ułaskawienia z 2015 roku. To jest jedyne rozwiązanie tej sprawy, bo każdy w tej chwili ma argumenty prawne, każdy ma w tej chwili do pokazania orzeczenia i obywatel, który chce się z tą sprawą zapoznać ma wielką trudność z wyrobieniem sobie poglądu w tej sprawie
— mówiła Parocka.
Prezydencka minister nawiązała też do sprawy b. marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego (KO).
Jeśli mamy środowisko polityczne tak zdeterminowane do tego, aby panowie posłowie trafili do więzieni, a jednocześnie od lat nie są w stanie uchylić immunitetu byłemu marszałkowi Senatu, któremu są stawiane zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych pod nazwiskiem, przez osoby, a trzeba powiedzieć, że składanie takich fałszywych zawiadomień jest przestępstwem
— mówiła zaznaczając, że nie przesądza winy Grodzkiego choć jego sprawa jest „pewnego rodzaju symbolem politycznym”.
koal/pap
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/677609-paprocka-trzeba-uznac-ulaskawienie-kaminskiego-i-wasika