W kościele pw. św. Teresy i św. Jana Bosko w Łodzi odbyła się ceremonia pogrzebowa Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej, która przez 32 lata nieprzerwanie była posłanką PO. Uczestniczyli w niej m.in. premier Donald Tusk i marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. List na tę okazję - odczytanym podczas Mszy św. przez wicemarszałek Sejmu Dorotę Niedzielę - wystosował także marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Obok wyżej wspomnianych w uroczystościach wzięli udział inni przedstawiciele władz państwowych i samorządowych. Rodzina zmarłej poprosiła żałobników, aby zamiast kupować kwiaty, wesprzeć fundację, na rzecz której była przeprowadzona zbiórka do skarbonki.
Najdłużej nieprzerwanie zasiadająca w parlamencie jako posłanka
Z ogromnym żalem żegnam dziś Iwonę Śledzińską-Katarasińską, wieloletnią zasłużoną dla polskiego parlamentaryzmu i polskiej kultury posłankę
— podkreślił w swoim liście marszałek Sejmu. Zwrócił uwagę, że Iwona Śledzińska-Katarasińska była „najdłużej nieprzerwanie zasiadającą parlamentarzystką”. Przez kolejne 32 lata była posłanką PO.
W pamięci swoich kolegów i znajomych zapisała się jako osoba bardzo pracowita, która z wielką odpowiedzialnością i zaangażowaniem podejmowała wszystkie swoje obowiązki. Z uporem dążyła do celu. Wiele wymagała od siebie i mogła być wzorem jak odważnie, dobrze i mądrze działać dla dobra publicznego
— wskazał Hołownia.
„Swoją konsekwencją i pracowitością przekonała, że nie ma sprawy nie do załatwienia. Imponowała zdecydowaniem i niezależnością. Cieszyła się autorytetem, szacunkiem, nawet u przeciwników politycznych
— podkreślił marszałek Sejmu.
„Zawsze była tam, gdzie trzeba było być odważnym”
Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska wspominała, że Iwona Śledzińska-Katarasińska „była chyba jedną z najbardziej odważnych i dzielnych osób”, jakie poznała.
Iwona zawsze była tam, gdzie trzeba było być odważnym, mówić prawdę. Tam z góry także będzie czuwała nad nami, żebyśmy nie robili błędów i żebyśmy po prostu byli uczciwymi ludźmi
— powiedziała Kidawa-Błońska.
Iwona Śledzińska-Katarasińska
Iwona Śledzińska-Katarasińska zmarła po ciężkiej chorobie 1 stycznia 2024 r. 3 stycznia br. skończyłaby 83 lata. Przedtem, 15 października 2023 r. po raz pierwszy od 32 lat nie dostała się do Sejmu.
Urodziła się w Komornikach niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego 3 stycznia 1941 r. Skończyła filologię polską na Uniwersytecie Łódzkim. Była dziennikarką. Należała do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Pracowała m.in. w Dzienniku Łódzkim, Głosie Robotniczym i ośrodku Telewizji Polskiej w Łodzi. Od początku lat 80. związana z NSZZ Solidarność i środowiskiem opozycji demokratycznej. W stanie wojennym internowana do 16 grudnia 1981 r. (była wówczas w ciąży). W 1989 r. Śledzińska-Katarasińska w łódzkim oddziale Telewizji Polskiej była w ekipie Studia Solidarność. Od 1989 r. organizowała łódzki dodatek do „Gazety Wyborczej” zostając jego pierwszą redaktor naczelną. Na początku lat 90. ub. w. była wiceprezesem Zarządu Głównego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Działalność polityczną rozpoczynała w Ruchu Obywatelskim Akacja Demokratyczna (ROAD). Od 1991 r. przez dziewięć kadencji do 2023 r. nieprzerwanie zasiadała w Sejmie - reprezentując Unię Demokratyczna (UD), Unię Wolności (UW) i Platformę Obywatelską (PO). Była m.in. przewodniczącą i wiceprzewodniczącą komisji kultury i środków przekazu. 15 października 2023 r. po raz pierwszy od 32 lat nie dostała się do Sejmu.
Pogrzeb w Alei Zasłużonych cmentarza na Dołach w Łodzi
Po uroczystościach kościelnych kondukt pogrzebowy przeszedł aleją Grzegorza Palki do ulicy Telefonicznej, gdzie Iwona Śledzińska-Katarasińska spoczęła w Alei Zasłużonych cmentarza na Dołach w Łodzi.
CZYTAJ TAKŻE:
PAP/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/677520-uroczystosci-pogrzebowe-i-sledzinskiej-katarasinskiej