12 osób próbowało w piątek nielegalnie dostać się do Polski przez granicę z Białorusią - podała w sobotę Straż Graniczna w raporcie z ostatniej doby na tej granicy.

SG poinformowała na platformie X, że te osoby próbowały uszkodzić zbudowaną na granicy zaporę, jednak na widok polskich patroli, oddaliły się na Białoruś.

Do zdarzeń tych doszło na odcinkach granicy chronionych przez placówki SG w Białowieży, Czeremsze i Dubiczach Cerkiewnych.

Zapora o wysokości 5,5 m ze stalowych przęseł została zbudowana w 2021 r. na 186 km granicy z Białorusią i jest głównym zabezpieczeniem tej granicy w związku z kryzysem migracyjnym, który rozpoczął się w sierpniu 2021 r. Uzupełnia ją bariera elektroniczna czyli systemem kamer, czujników, które są rozmieszczone na długości ok. 206 km granicy z Białorusią. Centrum monitorujące dane z tej zapory jest w Podlaskim Oddziale SG w Białymstoku.

Z danych SG wynika, że w 2023 r. było blisko 26 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią, z czego najwięcej blisko 3,8 tys. w lipcu. W grudniu tych prób było 417.

Kolejne zapory

W planach SG są kolejne zapory na granicy. SG wybrała wykonawcę zapory elektronicznej, która ma powstać na rzece Bug, wzdłuż granicy z Białorusią w woj. lubelskim. Ma kosztować 280 mln zł; mają to być głównie pieniądze z UE. Zabezpieczenia mają powstać na długości 172 km, planowany jest montaż m.in. ok. 4,5 tys. kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych i 1,8 tys. słupów kamerowych. Centrum nadzoru powstanie w siedzibie Nadbużańskiego Oddziału SG w Chełmie.

SG chce wyłonić w przetargu również wykonawcę bariery elektronicznej na granicznych rzekach Świsłocz i Istoczanka w woj. podlaskim. Prace miałyby ruszyć w 2024 r. SG jest w trakcie zabezpieczenia pieniędzy z UE na tę inwestycję.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tymczasowa kontrola na granicy polsko-słowackiej przedłużona do 1 lutego 2024 roku

mly/PAP