Szef CBA Andrzej Stróżny skierował list do partnerskich służb antykorupcyjnych. W dokumencie napisanym w języku angielskim zwraca uwagę na zapowiedzi przedstawicieli obecnej większości parlamentarnej, która z dużą dozą prawdopodobieństwa obejmie wkrótce władzę w Polsce, dotyczące planów likwidacji CBA. Do listu odnieśli się już były szef tej instytucji Paweł Wojtunik oraz poseł KO Dariusz Joński. Ten pierwszy nazywa reakcję „histeryczną”. W odpowiedzi CBA opublikowało pełną treść listu wraz z roboczym tłumaczeniem.
List CBA
Niestety, likwidacja CBA nie jest już tylko jednym z teoretycznych scenariuszy prezentowanych przez kandydatów w trakcie trwającej kampanii wyborczej. W podpisanej w piątek umowie koalicyjnej jest to jeden z kluczowych punktów wspólnego programu, przeznaczonych do realizacji przez nowo tworzony rząd. Oznacza to, że w najbliższej przyszłości można spodziewać się konkretnych działań w tym obszarze
— pisze szef CBA w liście do partnerskich służb antykorupcyjnych.
Już sam zamiar likwidacji Biura jest naprawdę wyjątkowy na skalę europejską, gdyż jak dotąd nikt nie zdecydował się podnieść ręki na żadną z instytucji antykorupcyjnych wymaganych przecież przepisami samej Unii Europejskiej. Te polityczne zapowiedzi, jeśli zostaną zrealizowane, mogą stworzyć precedens i zachęcić polityków innych krajów do podjęcia prób likwidacji lub wprowadzania głębokich reform także w innych instytucjach antykorupcyjnych
— czytamy dalej. Według Stróżnego, likwidacja instytucji antykorupcyjnych osłabiłyby całą Unię Europejską.
„Histeryczna reakcja”
List spotkał się z falą komentarzy ze strony polityków opozycji oraz jej sprzymierzeńców.
Chciałbym zapytać CBA kto z polityków PiS ma zarzuty i kogo zatrzymali w związku z: aferą respiratorową, maseczkową, budową szpitala tymczasowego dla biznesmena we Wrocławiu, złodziejstwa w NCBR czy wyrzucenia w błoto 2 mld na elektrownię,która nigdy nie powstała w Ostrołęce?
Histeryczna akcja szefa CBA, który nagle przypomniał sobie o wartościach UE i „donosi” za granicą na złych polityków, którzy chcą rozwiązać CBA. Fragment o „podnoszeniu ręki” jak z Cyrankiewicza…🤦
< (..) wszyscy funkcjonariusze i pracownicy CBA pozostają głęboko zaangażowani w realizację naszych wspólnych celów i przedsięwzięć, wszelkie działania funkcjonariuszy Biura są w pełni legalne i uzasadnione..> To o naradzie w Lucieniu?
Donoszenie na Polskę. Coś takiego. Kto to widział…
Raport nr 4‼️ W CBA panika. Szef CBA Stróżny szuka pomocy za granicą. Trwa zacieranie śladów. NAJWAŻNIEJSZE! Są już kandydaci na świadków koronnych✌️
Odpowiedź CBA
Pomińmy już fakt, że poseł Tomczyk czy Wojtunik nie dostrzegają różnicy między współpracą przy pisaniu kłamliwych rezolucji zafałszowujących wizerunek naszego kraju na arenie międzynarodowej, zwłaszcza europejskiej i przyczyniających się do różnego rodzaju nieprzyjemności, takich jak blokady funduszy unijnych, a zwracanie się do swoich odpowiedników z innych państw UE, które nie musi nieść za sobą żadnych konsekwencji. Pan Wojtunik natomiast, zanim rzuci tekstem w rodzaju „Jak z Cyrankiewicza” może powinien zapoznać się z dokładnym cytatem z Cyrankiewicza.
Do komentarzy odniosło się CBA publikując pełną treść listu w oryginale oraz robocze tłumaczenie.
Zgodnie z oczekiwaniami list Szefa CBA do partnerskich służb antykorupcyjnych został nie tylko upubliczniony, ale również zaprezentowany w sposób niepełny, uniemożliwiający obiektywną ocenę. Dlatego też poniżej prezentujemy pełną treść listu wraz z jego roboczym tłumaczeniem
Pełna treść listu
ORYGINALNY DOKUMENT SPORZĄDZONO W JĘZYKU ANGIELSKIM NINIEJSZE TŁUMACZENIE MA CHARAKTER ROBOCZY Drodzy Przyjaciele, w reakcji na nasilające się w ostatnim czasie informacje dotyczące likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego zdecydowałem się poinformować Was o bieżącej sytuacji. Niestety, likwidacja CBA nie jest już tylko jednym z teoretycznych scenariuszy prezentowanych przez kandydatów w trakcie trwającej kampanii wyborczej. W podpisanej w piątek umowie koalicyjnej jest to jeden z kluczowych punktów wspólnego programu, przeznaczonych do realizacji przez nowo tworzony rząd. Oznacza to, że w najbliższej przyszłości można spodziewać się konkretnych działań w tym obszarze. Już sam zamiar likwidacji Biura jest naprawdę wyjątkowy na skalę europejską, gdyż jak dotąd nikt nie zdecydował się podnieść ręki na żadną z instytucji antykorupcyjnych wymaganych przecież przepisami samej Unii Europejskiej. Te polityczne zapowiedzi, jeśli zostaną zrealizowane, mogą stworzyć precedens i zachęcić polityków innych krajów do podjęcia prób likwidacji lub wprowadzania głębokich reform także w innych instytucjach antykorupcyjnych. W instytucjach, które powstały w celu kontrolowania także osób pełniących najwyższe funkcje państwowe. Może to skierować nas z powrotem na ścieżkę, po której korupcja będzie kroczyć zdecydowanymi i pewnymi krokami. Z pewnością osłabiłoby to całą Unię Europejską i zatrzymało rozwój, na który wszyscy tak ciężko pracowaliśmy i do którego z takim przekonaniem dążyliśmy. Oprócz planów określonych w umowie koalicyjnej, decyzję o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego poprzedziła rosnąca liczba wprowadzających w błąd doniesień w polskich mediach na temat rzekomo nielegalnej działalności Biura. Pragnę zapewnić, że pomimo wszelkich spekulacji wszyscy funkcjonariusze i pracownicy CBA pozostają głęboko zaangażowani w realizację wspólnych celów i przedsięwzięć, a wszelkie działania prowadzone przez funkcjonariuszy CBA są w pełni legalne i uzasadnione. Co więcej, należy zauważyć, że wszelkie insynuacje prezentowane w mediach spotykają się z natychmiastową reakcją i są niezwłocznie dementowane. Podjąłem już także odpowiednie kroki prawne wobec osób zniesławiających naszą instytucję. Wszystko to wskazuje na to, że politycy chcą zaburzyć funkcjonowanie sprawnej służby antykorupcyjnej, pomimo wszelkich sygnałów przeciwnych, nie tylko ze strony obywateli, ale także ze strony społeczności międzynarodowej. Sytuacje te, a także liczne głosy poparcia, z którymi spotykamy się na co dzień, dają wyraźny sygnał, że istnienie i działanie CBA jest niezwykle potrzebne i pożądane. Jestem pewien, że podstawowe zasady przejrzystości, uczciwości i profesjonalizmu którymi kierujemy się w wykonywaniu naszych obowiązków, ostatecznie prowadzą do pozytywnego wizerunku służby. Chciałbym podkreślić, że niezależnie od okoliczności jesteśmy gotowi kontynuować naszą współpracę. Pozostajemy także otwarci na wszelkie sugestie i inicjatywy, które mogą zwiększyć skuteczność naszych wspólnych wysiłków. Jestem pewien, że zaufanie i partnerstwo, które zbudowaliśmy przez lata, będzie w dalszym ciągu podstawą naszej owocnej współpracy.
aja/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/671359-list-szefa-cba-do-partnerskich-sluzb-wojtunik-probuje-kpic