Biskupi apelują o modlitwę i presję na Putina

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. 	PAP/EPA/LASZLO BELICZAY
Fot. PAP/EPA/LASZLO BELICZAY

Kościoły na Ukrainie wciąż wierzą w możliwość pomyślnego zakończenia konfliktu. W tej intencji proszą o modlitwę i post.

Drogi Opatrzności pozostają dla nas tajemnicą. Będziemy prosić Pana, aby zło ustąpiło, a zwyciężyło dobro, aby znikła nienawiść i żądza zemsty, aby rozkwitła miłość braterska, aby powstrzymać wojnę i aby nastał pokój –

czytamy w apelu łacińskiego episkopatu Ukrainy.

Greckokatolicki biskup Borys Gudziak, który codziennie modli się z opozycją na Majdanie, prosi Europę o nacisk na prezydenta Putina, by uniknąć katastrofy. Przyznaje, że  presje i sankcje są ważne.

Europa dobrze wie, kto tu decyduje –

wskazuje ukraiński duchowny. Podaje, że na Majdanie zginął jeden z wykładowców Katolickiego Uniwersytetu we Lwowie.

Przez trzy miesiące prezydent nie wysłuchał pokojowego wołania o godność, które dochodziło z placu, więc teraz mamy konflikt –

mówi bp Gudziak. Obecną sytuację nazywa eksplozją niezadowolenia.

W ciągu ostatnich czterech lat kraj osiągnął najwyższy poziom korupcji, rozkładu i niesprawiedliwości.

Ludzie wyszli na ulice w sprawie Europy, ale przede wszystkim, by upomnieć się o  własną godność –

zauważa greckokatolicki hierarcha. Ostrzega on również przed moskiewską dezinformacją, która przedstawia wydarzenia na Ukrainie jako neonazistowski zamach na prawowitą władzę.

Nam z kolei mówią, że  to wszystko spisek żydowski –

dodaje bp Gudziak zapewniając, że  ekstremiści na Majdanie stanowią niepokaźną mniejszość. Zapewnia, że  pozostanie wśród protestujących, bo jest duchownym ze szkoły Franciszka.

Od pasterza musi zalatywać zapach owiec –

przypomina bp Gudziak.

Na Majdanie posługują też kijowscy dominikanie. O. Jacek Dudka odmawia z  protestującymi różaniec w intencji pokoju. O. Petro Blog rozdaje obrazki z wizerunkiem św. Michała Archanioła, prosząc o modlitwę do tego patrona Ukrainy i Kijowa. Dominikanie potwierdzają też systematyczny odstrzał demonstrantów przez snajperów, którzy trafiają przypadkowych ludzi, celując w głowę, szyję i serce, jak mówi o. Dudka.

O  szczególnym okrucieństwie policji wspomina też ks. Andrij Zelinskyj SJ.  Ukraiński jezuita przekonuje się o tym odwiedzając polowe szpitale, które zostały urządzone w kijowskich kościołach. Ludzie boją się  zgłaszać do normalnych szpitali, bo tam rany są traktowane jako dowód zbrodni – dodaje ks. Zelinskyj.

AP/radiovaticana.va

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych