Fatalna pomyłka episkopatu

fot.kathTube
fot.kathTube

Konferencja Episkopatu Niemiec (DBK) przyznała "nagrodę dla mediów" dziennikarce gazety "Süddeutsche Zeitung". Wybuchł skandal, kiedy Lara Katharina Fritzsche, bo o niej mowa, kilka godzin później przekazała całą sumę 500 euro organizacji walczącej o prawa kobiet do aborcji.

Uważam, że kobiety powinny móc same decydować o swoim ciele - ze wszystkimi tego konsekwencjami

-powiedziała Fritzsche w uzasadnieniu swojej decyzji.

Dlatego postanowiła przekazać pieniądze kontrowersyjnej organizacji, która walczy o "wolność seksualną kobiet". Dodała również, że Kościół katolicki zbyt często denerwuje ją jako kobietę.

Organizacja, którą wsparła dziennikarka, powstała w zeszłym roku w Berlinie. Jej główne postulaty to prawo do aborcji i możliwość zakupu bez recepty "tabletki po". O organizacji stało się głośno przy okazji corocznego "Marszu za życiem" w Berlinie, gdy jej członkowie zorganizowali pełną nienawiści kontrmanifestację. Niemiecki episkopat wsparł więc pośrednio wrogą Kościołowi grupę.

W tym kontekście paradoksalnie brzmią słowa biskupa dr Gebharda Fürsta, przewodniczącego komisji odpowiedzialnej za przyznanie nagrody. Zachęcał on dziennikarkę, aby "w dalszym ciągu występowała w obronie prawdy, sprawiedliwości i rozwoju, przyczyniała się do przemiany ludzi i świata".

Kościół będzie panią w tym wspierał

-deklarował biskup.

Lara Katharina Fritzsche zasłynęła dzięki artykułowi, w którym opisała przyjaźń dwóch koleżanek, z których jedna została zamordowana podczas masakry na wyspie Utoya w 2011 r. 

Szybko okazało się, jak bardzo niemieccy biskupi się pomylili. Ciekawe, dlaczego dziennikarka, skoro tak często złości ją Kościół, po prostu nie odmówiła przyjęcia nagrody. Najwyraźniej nie mogła sobie odmówić przyjemności upokorzenia Kościoła.

BR/kath.net

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.