W Kościele katolickim rozpoczyna się Adwent – czas bezpośredniego przygotowania do Bożego Narodzenia. W dni powszednie o świcie w kościołach odprawiane są roraty, wierni przychodzą na nie z lampionami, w parafiach organizowane są rekolekcje i dni skupienia. Warto rozejrzeć się wokoło, by zauważyć drugiego człowieka i po prostu być obok – przypomniał przewodniczący Episkopatu abp Tadeusz Wojda SAC, zachęcając, by tegoroczny Adwent stał się przestrzenią ciszy, porządkowania serca i prostych gestów miłosierdzia.
Dziś pierwsze niedziela Adwentu
Biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej Tomasz Sztajerwald powiedział PAP, że Adwent obejmuje cztery niedziele przed Bożym Narodzeniem. Rozpoczyna się w niedzielę po uroczystości Chrystusa Króla Wszechświata, która kończy w Kościele rok liturgiczny.
Zaznaczył, że słowo Adwent pochodzi od łacińskiego „adventus”, oznaczającego przyjście lub przybycie.
W starożytności słowo to nawiązywało do oczekiwania sług na powrót pana z długiej podróży. Słudzy nie wiedzieli dokładnie, kiedy ich pan wróci, dlatego musieli pozostawać w stałej gotowości przez cały czas jego nieobecności. Do tego właśnie wzywa nas Kościół w tym okresie: do pozostawania w czujnej gotowości na przyjście Pana
— wyjaśnił biskup.
Czekamy na przyjście Pana
Bp Sztajerwald zaznaczył, że Adwent podzielony jest na dwa odrębne okresy. Od pierwszej niedzieli Adwentu do 16 grudnia Kościół zachęca wiernych do skupienia się na czekaniu na powtórne przyjście Jezusa na końcu czasów.
Jako chrześcijanie nie wiemy, kiedy ten moment nastąpi, podobnie jak słudzy czekający na Pana. Kościół przypomina, że musimy jak najlepiej przygotować się na spotkanie z Nim. Jak mówił św. Piotr w swoim liście: „Pan nie zwleka, lecz jest cierpliwy w stosunku do nas i chce wszystkich doprowadzić do nawrócenia” (por. 2 P 3, 9)
— powiedział.
Dodał, że okres od 17 do 24 grudnia jest czasem bezpośredniego przygotowania do uroczystości Narodzenia Pańskiego.
Jak podkreślił bp Sztajerwald, dawniej Adwent miał raczej charakter pokutny i wiązał się z praktykami postnymi. Obecnie Kościół akcentuje znaczenie radosnego oczekiwania na przyjście Chrystusa.
Mimo to niektórzy wciąż praktykują pewne formy wyrzeczenia czy ascezy, które mogą pomóc w owocnym przeżyciu tego czasu. Na początku Adwentu warto na przykład zastanowić się, czy w naszym życiu nie ma zbyt wielu rozpraszaczy, które utrudniają skupienie? Może warto ograniczyć w tym czasie korzystanie z mediów społecznościowych po to, by mieć więcej czasu na modlitwę, bycie z Bogiem i z ludźmi
— mówił.
Roraty o świccie
Zaznaczył, że dobrą praktyką, do której Kościół zaprasza wiernych, jest udział w rekolekcjach adwentowych lub dniach skupienia organizowanych w parafiach.
Bp Sztajerwald przekazał, że generalnie przez cały Adwent, poza niedzielami i uroczystościami, codziennie o świcie odprawiane są roraty – Msze św. poświęcone Matce Bożej, którą symbolizuje podczas liturgii biała świeca przewiązana białą bądź niebieską wstęgą.
Msze roratnie rozpoczynają się przed wschodem słońca. Wierni przychodzą do kościołów w ciemności, niosąc zapalone lampiony.
Ciemność panująca w kościele symbolizuje mrok, który panował na ziemi przed przyjściem Chrystusa. Słońce, które wschodzi w czasie mszy, jest symbolem Chrystusa, którego przyjście rozprasza ciemności grzechu
— wyjaśnił.
Przypomniał, że w Polsce tradycja Mszy św. roratnich zrodziła się w XIII w. Nazwa „roraty” pochodzi od pierwszych słów łacińskiej pieśni na wejście śpiewanej w okresie Adwentu „Rorate caeli desuper” („Niebiosa, rosę spuśćcie nam góry”).
Gorąco zachęcam rodziców, by na Msze św. roratnie przychodzili z dziećmi. Wiem, że ze względu na wczesną porę może być trudno przychodzić do kościoła codziennie. Warto jednak podjąć wysiłek i przychodzić chociaż raz w tygodniu. Dla dzieci często jest to przeżycie, które na długo zapada w pamięć: droga, podczas której mija się ludzi spieszących do kościoła z lampionami, półmrok w kościele, charakterystyczne pieśni, a po Mszy św., w wielu parafiach – wspólne śniadanie ze słodkimi drożdżówkami i ciepłym kakao
— mówił. Dodał, że wielu proboszczów przygotowuje w tym czasie dla najmłodszych specjalne atrakcje. W niektórych parafiach dzieci zbierają naklejki lub pieczątki, które pod koniec Adwentu wymieniają na nagrody.
Jak zaznaczył, znakiem charakterystycznym tego okresu są także kalendarze adwentowe z 24 okienkami, w których ukryte są smakołyki na każdy dzień.
Niektórzy rodzice przygotowują dla dzieci własny kalendarz adwentowy. Widziałem kalendarz składający się z kolorowych kopert czy pudełek – po jednym na każdy dzień Adwentu – w których znajdowały się karteczki z zadaniami. Dziecko codziennie otwiera jedno pudełeczko i stara się wykonać ukryte w nim zadanie, na przykład – „dziś powiem komuś coś miłego” albo „dziś pomodlę się za bliskich zmarłych”. W niektórych pudełeczkach mogą być zadania do wykonania, a w innych – drobne upominki lub słodycze
— zaznaczył bp Sztajerwald.
Zwrócił uwagę, że jednym z symboli tego okresu liturgicznego są wieńce adwentowe, które umieszczane są przed ołtarzem w kościołach. Wyjaśnił, że nieodłącznym elementem wieńca są cztery świece, które zapalane są kolejno w każdą z niedziel Adwentu. Zdaniem biskupa podobny wieniec można przygotować w domu, tak żeby codziennie przypominał, ile czasu pozostało do Bożego Narodzenia.
Każda z czterech świec ma specjalne znaczenie: pierwsza symbolizuje nadzieję, druga – pokój, trzecia – radość, a czwarta – miłość. Ich światło natomiast jest symbolem Chrystusa, na którego czekamy
— wyjaśnił.
Przestrzeń ciszy i prostych gestów miłosierdzia
Przewodniczący Episkopatu, abp Tadeusz Wojda SAC, w krótkim nagraniu wideo przypomniał, że pierwsza niedziela Adwentu rozpoczyna w Kościele katolickim czas bezpośredniego przygotowania do Bożego Narodzenia.
To także początek nowego roku liturgicznego, w którym ponownie będziemy przeżywać zbawcze wydarzenia z życia Jezusa — zaczynając od tajemnicy Jego Wcielenia i narodzin w Betlejem
— powiedział.
Zachęcił też do tego, aby tegoroczny Adwent stał się dla każdego „czasem zatrzymania - modlitwy, refleksji i prostych, dobrych uczynków”. Zaprosił też do włączenia się w adwentowe tradycje: poranne Msze Święte roratnie czy przygotowanie wieńca adwentowego.
Warto też otworzyć serce na dzieła miłosierdzia
— powiedział abp Wojda, w sposób szczególny polecając uwadze Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, prowadzone od lat przez Caritas.
Dzięki świecy Caritas można podzielić się sercem z tymi, którzy najbardziej potrzebują wsparcia
— podkreślił.
Warto też rozejrzeć się wokoło, by zauważyć drugiego człowieka, i po prostu być obok
— dodał.
Życzę każdemu z Was, aby w tym czasie Adwentu, pośród wielu pilnych spraw, nie zabrakło ciszy, refleksji i porządkowania serca, by zrobić w nim miejsce dla Bożego Dziecięcia, a przez to nieść innym nadzieję życia wiecznego
— powiedział Przewodniczący Episkopatu, życząc radosnego i pełnego nadziei czasu oczekiwania.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/747039-rozpoczyna-sie-adwent-czujna-gotowosc-na-przyjscie-pana
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.