„To szczególne wyzwanie, by umieć patrzeć właściwie na to, co się dzisiaj dzieje w naszej Ojczyźnie i by nie zwątpić w to, że dusze, które modlą się o Boże Miłosierdzie dla naszego kraju, mogą naprawdę wiele dokonać, zagłębiające się w tajemnicę Bożego Miłosierdzia. Jezu, ufam Tobie” – mówił abp Marek Jędraszewski w kaplicy Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach podczas Mszy św. sprawowanej w ramach Międzynarodowej Konferencji „Nowe i prekursorskie wątki w pismach św. Faustyny i jej wpływ na życie Kościoła”.
W homilii arcybiskup przypomniał postać Barucha, sekretarza proroka Jeremiasza, który był świadkiem zniszczenia Jerozolimy w 586 r. przed Chrystusem, z powodu niewierności narodu izraelskiego.
Fragment, który słyszymy dzisiaj, brzmi jak spowiedź z własnych grzechów: „Panu Bogu naszemu należna jest sprawiedliwość, nam zaś zawstydzenie oblicza, ponieważ zgrzeszyliśmy przed Panem i nie byliśmy posłuszni posłowi Pana Boga naszego”
— wskazał.
Metropolita nawiązał także do psalmów niewolników babilońskich. Jeden z nich opowiadał o wielkiej rozpaczy Żydów, którzy płakali, wspominając Syjon. Mówił on także o gotowości trwania przy Bogu i obronie tego, co najświętsze.
Odnosząc się do Ewangelii, arcybiskup przypomniał słowa Chrystusa skierowane do mieszkańców miejscowości, w których głosił Dobrą Nowinę i zauważył, że Jezus został odrzucony, ponieważ ludzie chcieli dalej żyć po swojemu.
To wielka przestroga także dla nas, którzy nie potrafimy zrozumieć naszego czasu, czasu zbawienia, kiedy gardzimy szansą, jaką daje nam przychodzący Chrystus w nieskończoności swego miłosierdzia
— zaznaczył.
Zapiski świętej Faustyny
W tym kontekście metropolita krakowski odwołał się do zapisków św. Faustyny, wskazując, że w jej „Dzienniczku” pojawia się 16 fragmentów dotyczących Polski.
Zawarte jest w nim przerażenie, jakie przeżywa Siostra Faustyna, kiedy wśród wizji widzi zagrożenie, które grozi Polsce z powodu jej niewierności
— wyjaśnił.
Przytoczył m.in. wizję z 1928 roku, w której Pan Jezus mówił o karze dla jednego z polskich miast, mającej przypominać karę Sodomy i Gomory: „Dzieci moje, łączcie ściśle w czasie ofiary ze mną i ofiary Ojcu Niebieskiemu, krew i rany moje na przebłaganie za grzechy miasta tego”.
Arcybiskup przypomniał także wizję z 1938 roku i słowa Jezusa: „Polskę szczególnie umiłowałem. A jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje”.
Wskazał również na inne fragmenty, zapisane przez świętą: „Ojczyzno moja kochana Polsko, o gdybyś wiedziała, ile ofiar i modlitw za Ciebie do Boga zanoszę. Ale uważaj i oddawaj chwałę Bogu. Bóg Cię wywyższa i wyszczególnia, ale umiej być wdzięczna”.
Szczególna przestroga
Na zakończenie metropolita krakowski podkreślił, że słowa proroków, wezwanie Jezusa oraz zapiski św. Faustyny stanowią przestrogę, ale i zachętę do wytrwałej modlitwy za Ojczyznę.
To szczególne wyzwanie, by umieć patrzeć właściwie na to, co się dzisiaj dzieje w naszej Ojczyźnie i by nie zwątpić w to, że dusze, które modlą się o Boże Miłosierdzie dla naszego kraju, mogą naprawdę wiele dokonać, zagłębiające się w tajemnicę Bożego Miłosierdzia. Jezu, ufam Tobie
— zakończył.
as/diecezja.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/742220-abp-jedraszewski-jak-patrzec-na-sytuacje-w-ojczyznie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.